Według prowadzącej program "Maja w ogrodzie" najbliższy czas to dobry moment na zasadzenie wielu kwiatów i roślin. Bezpiecznie jesienią sadzić można drzewka owocowe, szafirki, przebiśniegi, tulipany, narcyzy. Trzeba jednak pamiętać, aby zasadzić je w odpowiednim miejscu, bo najczęściej te rośliny nie tolerują podmokłej ziemi.
– Musimy stworzyć roślinom odpowiedni drenaż. Nadchodzi właśnie moment na sadzenie roślin bez bryły korzeniowej, tzn. z samymi gołymi korzeniami. Są to drzewka owocowe, krzewy owocowe, ale także rośliny np. na żywopłoty – podkreśla Maja Popielarska w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Te rośliny są dużo tańsze od tych z bryłą korzeniową, dlatego można sobie pozwolić na ich większą liczbę. Z drugiej strony, trzeba pamiętać, że są one bardziej podatne na przesuszenia.
– Jeżeli je kupujemy i nie możemy od razu przesadzić, to je dołujemy, czyli wykopujemy trochę ziemi, kładziemy je pod delikatnym kątem i przysypujemy ziemią i czekamy aż będzie czas na to, żeby wszystko porządnie posadzić. Rozkładamy nieprzekompostowany do końca kompost na rabatach, to pozwoli w przyszłym roku użyźnić glebę, a w tym roku ochronić przed zimnem – tłumaczy Maja Popielarska.
Jesienią wyjątkowo należy zadbać o ochronę roślin przed trudnymi warunkami atmosferycznymi.
– Pomału zbieramy materiały do kopczykowania róż, zbieramy słomy, nawet kartony w suchych miejscach, żeby osłonić rośliny wrażliwe na mróz – doradza dziennikarka.
Maja Popielarska uważa, że to ostatni moment, by sadzić rośliny z donic. Może być to jednak ryzykowne, bo jest duże prawdopodobieństwo, że nie zdążą się one przyjąć w ziemi przed pierwszymi mrozami.