Wicemistrzostwo Polski osiągnięte przez drużynę GLKS Nadarzyn w ekstraklasie kobiet w sezonie 2012/2013, to niewątpliwie ogromny sukces zawodniczek, trenera i klubu. Droga do srebrnego medalu była długa i nierzadko wyboista. Zapraszam do krótkiego resume...
Runda zasadnicza
Walka o awans do play-offów w sezonie zasadniczym była niezwykle zacięta i trwała niemal do ostatniej kolejki ligowej. Poza dominatorem w lidze (KTS Zamek – OWG Tarnobrzeg) 6 zespołów toczyło do końca kwietnia zacięte mecze o trzy pozostałe miejsca. Ostatecznie dzięki niesamowitej końcówce i finiszowi GLKS Nadarzyn zajął II lokatę w tabeli i w półfinale zmierzył się z ubiegłorocznym wicemistrzem kraju SKTS Sochaczew.
Półfinał play-off
W pierwszym meczu półfinału Nadarzynianki gładko pokonały na wyjeździe SKTS 3:0. W rewanżu dzień później w niezwykle zaciętym, długim i dramatycznym meczu lepsze okazały się rywalki wygrywając 2:3. W trzecim nie mniej dramatycznym spotkaniu o dwa małe punkty lepsze okazały się zawodniczki GLKS-u wygrywając po 3 godzinnym meczu 3:2.
Finał
Zgodnie z przewidywaniami w finale przyszło nam się zmierzyć z 21-krotnym Mistrzem Polski, który wyeliminował w LUKS Warmia Lidzbark Warmiński – KTS Zamek Tarnobrzeg. Nasze rywalki, które dwa tygodnie wcześniej zajęły II miejsce w rozgrywkach klubowego Pucharu Europy były absolutnym faworytem finału. Trener „Zamku” w obu meczach finałowych wystawił wyłącznie zagraniczny skład. W pierwszym meczu w Nadarzynie zagrały dwie zawodniczki chińskie oraz Czeszka. W rewanżu w Tarnobrzegu do gry posłał trzy Azjatki. KTS w obu spotkaniach wygrał 3:0, jednak mecze Tosi Szymańskiej oraz „nadarzyńskiej” Chinki Yibin Shen z rywalkami były niezwykle zacięte i przegrane w minimalnym stosunku punktowym. Zamek Tarnobrzeg sięgnął po swój 22 tytuł Mistrz Polski, a GLKS Nadarzyn po swój 4 tytuł wicemistrza Polski.
Drużyna
W sezonie 2012/2013 barw GLKS-u Nadarzyn broniły :
ANTONINA SZYMAŃSKA (16 zwycięstw i 7 porażek) – „ Tosia „ dołączyła do nas w tym sezonie. To doświadczona zawodniczka grająca stylem defensywnym, jedna z najbardziej utytułowanych polskich pingpongistek. Jej współpraca z trenerem Marcinem Kusińskim zaowocowała m.in. w tym roku tytułem Indywidualnej Mistrzyni Polski Seniorek, wygraniem dwóch Ogólnopolskich Turniejów Klasyfikacyjnych i startem w Indywidualnych Mistrzostwach Świata w Paryżu. Tosia została także jedną najlepiej punktujących zawodniczek w lidze. Lata spędzone przy pingpongowym stole dały się jej we znaki, ta sympatyczna zawodniczka często musi mierzyć się również ”buntującym się organizmem”. Jednak jeśli jest w pełni dyspozycji gra …porywająco.
YIBIN SHEN (16 zwycięstw i 11 porażek) – niespełna 19-stoletnia Chinka również debiutowała w barwach GLKS-u w tym sezonie. Zastąpiła bardo lubianą, wieloletnią zawodniczkę klubu Yan Xiaoshan. Yi okazała się bardzo sympatyczną i ambitną dziewczyną. Po okresie aklimatyzacji i ciężkich treningach pod koniec sezonu zasadniczego zaczęła grać…doskonale. Leworęczna zawodniczka dysponująca dobrym serwisem i rotacyjnym top spinem podobnie jak Tosia zostanie z nami na kolejny rok.
KLAUDIA KUSIŃSKA (9 zwycięstw i 7 porażek) - popularna „Kusa” to już mimo młodego wieku weteranka nadarzyńskiego teamu. W większości meczów grała na „trójce”. Klaudia w tym sezonie trenowała po za Polską w ośrodku szkoleniowym w Austrii, jednak od marca zdecydowała się na powrót i był to krok we właściwym kierunku. Kusa pełniła rolę kapitana drużyny i słusznie, ponieważ była jedną z najbardziej „klimatotwórczych” osób w tej ekipie..
SANDRA WABIK (3 zwycięstwa) – najlepsza na tą chwilę polska juniorka pełniła w zespole rolę pierwszej rezerwowej. „Sardyna” zagrała w kilku meczach rundy zasadniczej i odniosła trzy wygrane zastępując kontuzjowane starsze koleżanki. W przyszłości i to niedalekiej zapewne stanie się podstawową zawodniczką zespołu.
WERONIKA BOŻEK (1 porażka) – młodziutka uczennica VI klasy SP w Młochowie debiutowała w ekstraklasie w tym roku na skutek niekorzystnych dla klubu zbiegów okoliczności i to w meczu z liderem – KTS Zamek Tarnobrzeg. Młoda wychowanka klubu zagrała mecz przeciwko jednej z najlepszych na Świecie obrończyń – Li Qian i pokazała dobry tenis nie dając się „zjeść” ani rywalce, ani tremie.
MARCIN KUSIŃSKI - doświadczony szkoleniowiec pracujący w Nadarzynie już 6 lat. Potrafił świetnie przygotować zespół do decydujących meczy. Dla Marcina to 4 tytuł wicemistrza Polski z Nadarzynem. Znany z ambicji jako zawodnik z pewnością myśli o koronie jako trener.
Sponsorzy
Sukcesy w żadnej dyscyplinie sportu nie były by możliwe , gdyby nie sponsorzy. Nie inaczej ma się sytuacja i tenisem stołowym. Głównym „sponsorem „ sekcji i klubu jest samorząd nadarzyński. Wicemistrzostwo Polski jest okazją, żeby podziękować władzom Gminy Nadarzyn za wsparcie finansowe, organizacyjne oraz zainteresowanie jakie okazują wszystkim sportowcom. Obecność Wójtów: Janusza Grzyba i Tomasz Muchalskiego, części radnych z Przewodniczącą Rady Gminy Danutą Wacławiak i Starościny Powiatu pruszkowskiego Agnieszką Kuźmińską na meczach, świadczy o zainteresowaniu i docenieniu wysiłków klubu w promocję naszej Gminy.
Duże podziękowania kierujemy także do Zarządu Firmy Wanzl, szczególnie Prezesa Krzysztofa Wygryzowskiego, który ufa nam już 10 lat i jest z sekcją tenisa stołowego na dobre i złe. Największe sukcesy klubu 4 tytuły vice mistrzowskie i Mistrzostwo Polski w 2006 roku to w dużej mierze efekt naszej współpracy.
Nie można również nie wspomnieć o drugim naszym sponsorze tytularnym Scania Polska. Firma, która wrosła w nadarzyński „krajobraz”, już od 7 lat wspiera nasze tenisistki za co serdecznie dziękujemy.
I jeszcze informacja z Międzynarodowych Mistrzostw Polski kadet & Junior w Cetniewie, które odbyły się 21-26 Maj 2013. Nasi zawodnicy również i tam odnieśli sukcesy.
Sandra Wabik (juniorka) - srebro w deblu i brąz w turnieju drużynowym
Michał Bańkosz (junior) - brąz w turnieju drużynowym
Aleksander Werecki (kadet) - złoto w deblu