24 kwietnia 2024, imieniny obchodzą: Aleksandra, Horacego, Grzegorza

~sprawiedliwość
15:51 23-04-2024
tak, że tak, wszystko dobrze dla porządnych ludzi... więcej »
~będzie dobrze
15:50 23-04-2024
wyjaśniając to NSA zdaje się uchyliło wyrok do ponownego rozpatrzenia.... więcej »
~Sądy sprawiedliwe
15:47 23-04-2024
Sąd jest od tego, żeby brać pod uwagę najbardziej dobro mieszkańców i na... więcej »

Tego chyba się nikt nie spodziewał

Komentarzy (0)
11-11-2012

W sobotę na własnym boisku, piłkarze GLKS-u Nadarzyn, w rozgrywkach ligi okręgowej, przegrali z zespołem Kosy Konstancin 2:4.

Takiego obrotu sprawy chyba się nikt nie spodziewał. Wydawało się, że  Nadarzyn podejmując na własnym boisku zespół z końca tabeli, nie będzie miał większych problemów, a przynajmniej będzie zespołem lepszym. I tak też ten mecz się zaczął. Już w pierwszych minutach Nadarzyn objął prowadzenie na 1:0 i do przerwy wydawało się, że jest zespołem lepszym.
Na drugą połowę GLKS wyszedł w osłabieniu jednego zawodnika, ponieważ przed przerwą za dwie żółte kartki boisko, musiał opuścić Mateusz Pieniążkiewicz. Taki dyskomfort, chyba nie zraził zawodników z Nadarzyna, bo zaczęli drugą połowę, jak równy z równym, podwyższając nawet stan spotkania na 2:0, a mając w pamięci poprzedni mecz, gdzie w dziewięciu z zespołem silniejszym Nadarzyn wygrał, to nic nie wskazywało na taką końcówkę. Zawodnikom z Konstancina, jednak udało się strzelić bramkę kontaktową i praktycznie od tego momentu przejęli kontrolę nad grą, strzelając kolejne bramki i wygrywając całe spotkanie 2:4.

Na spotkaniu obecny był wiceprezes PZPN-u do spraw szkolenia Roman Kosecki, który również jest prezesem i trenerem klubu piłkarskiego Kosy Konstancin.

Get Flash to see this player.

Komentarze:
 
Copyright © 2010 - 2024 Nadarzyn.tv
WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE. DALSZE ROZPOWSZECHNIANIE ARTYKUŁÓW, ZDJĘĆ, FILMÓW, TYLKO NA PODSTAWIE PISEMNEJ ZGODY WŁAŚCICIELA PORTALU