Sporym zaskoczeniem zakończył się dzisiejszy mecz w Milanówku, w którym GLKS Nadarzyn przegrał z drugim garniturem Klubu Sportowego z Milanówka 2:3 i odpadł z dalszych rozgrywek Pucharu Polski.
Co prawda, trener Maciej Terlecki pozwolił zagrać zawodnikom, którzy do tej pory w meczach ligowych, zasiadali na ławce rezerwowych, ale wydawało się, że to wystarczy na zespół grający i to nie zbyt pewnie (jedno zwycięstwo i dwie porażki) w B klasie. Niestety stało się inaczej, pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:1, a w drugiej to zespół Milanu II, okazał się lepszy, strzelając o jedną bramkę więcej.
Teraz po odpadnięciu z Pucharu Polski, GLKS będzie musiał wyłącznie skupić się na lidze w której jak na razie wygrywa wszystkie spotkania, a co jest ciekawostką, nie tracąc przy tym bramek.