Pruszkowscy dzielnicowi zatrzymali 21-latka, który zdążył już otrzymać zakaz prowadzenia samochodów. Oczywiście nic sobie z tego nie robił i wsiadł za kierownicę. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Wczesnym popołudniem policjanci z rewiru dzielnicowych zatrzymali do kontroli samochód. W nissanie siedziało trzech młodych mężczyzn. Za kierownicą był Bartłomiej A., który oświadczył, że nie ma prawa jazdy.
Po wylegitymowaniu pasażerów policjanci puścili ich do domu, natomiast z kierującym przyjechali do komendy. Tam okazało się, że młody człowiek postanowił nie respektować postanowienia sądu, który w czerwcu tego roku orzekł dla niego zakaz prowadzenia pojazdów.
Przestępstwo, którego dopuścił się Bartłomiej A. jest skierowane przeciwko wymiarowi sprawiedliwości. Grozi mu do 3 lat więzienia.