Na ostatniej sesji Rady Powiatu rozgorzała poważna dyskusja na temat świerzbowca, który miał pojawić się w Domu Opieki Społecznej w Czubinie.
Świerzbowiec to dość poważna choroba skóry, którą bardzo łatwo się zarazić poprzez bezpośredni kontakt z zainfekowaną skórą. Podanie ręki czy szybki uścisk, może nie być powodem do zarażenia, ale pozostawanie w dłuższym kontakcie z osobą zarażoną już tak.
W grupie ryzyka u których stosunkowo łatwo może dojść do zarażenia są dzieci. U maluchów zmiany najpierw pojawiają się na dłoniach i podeszwach stóp, a grudkowata wysypka może nawet utrudniać chodzenie.
Jak się okazało, choroba na tyle poważna, że na sesji zajęli się nią radni powiatowi. Choć sanepid stwierdził, że u jednego z pensjonariuszy pojawił się ten pasożyt, to pani dyrektor Domu Pomocy Społecznej zaprzeczyła tym doniesieniom stwierdzając, że u nich świerzbowca nie ma, gdyby było inaczej, ta choroba pojawiłaby się u większej ilości osób niż tylko u jednej.