Fot.: adventureworldwarsaw.com
Jedna z najciekawszych i największych inwestycji w województwie mazowieckim stoi pod znakiem zapytania. Od początku nad Adventure World Warsaw zbierały się czarne chmury i choć plac budowy otworzono z wielką pompą, to po dziś dzień niewiele się tam dzieje.
Tysiące miejsc pracy, ogromny park rozrywki, hotele i gigantyczna promocja dla regionu. Trudno wyobrazić sobie lepszą inwestycje niż ta, która miała stanąć zaraz przy zjeździe z autostrady A2 w miejscowości Kłodno Stare. Ponad 150 ha, największy w Polsce kryty park wodny i tematyczne krainy z mnóstwem atrakcji – tak to wygląda na stronie internetowej. Póki co, na terenie gdzie miał stanąć Adventure World Warsaw (AWW) można zobaczyć jedynie bujną roślinność.
Na początku roku pojawiły się dwie informacje. Jedna tchnęła nadzieję w zwolenników budowy, ponieważ inwestor otrzymał pozwolenia na budowę obiektu. Uprawomocnione pozwolenia spowodowały, że prace nad AWW mogły ruszyć pełną parą. Parkingi, hotele, drogi dojazdowe, budynki gier czy zjeżdżalnie łódek – to tylko część z rzeczy, na które otrzymano zezwolenia. Niestety, ale przed ogłoszeniem tych informacji, pojawiła się jedna, która przekreśliła praktycznie wszystko.
W lutym firma Royal Imtech, generalny wykonawca, opublikował na swojej stronie oświadczenie, z którego jasno wynikało, że do budowy obiektu prawdopodobnie nigdy nie dojdzie. Fundusze miały zostać wycofane, polski zarząd został zawieszony, a sprawa miała trafić do prokuratury.
Jednak 12 marca tego roku na stronie internetowej AWW pojawiło się oświadczenie: „Adventure World Warsaw sp. z o.o. oświadcza, że doszło do zawarcia pozasądowej ugody z firmą Royal Imtech oraz jej spółkami zależnymi. Ugoda jest ostateczna i wiążąca. Rozwiązuje ona, w sposób zgodny z wolą obu stron, wszelkie dotychczas sporne kwestie dotyczące realizacji projektu Adventure World Warsaw oraz projektów z nim związanych. Ugoda kończy również współpracę pomiędzy stronami. Strony nie będą ujawniać żadnych szczegółów finansowych związanych z ugodą.”
Obecnie AWW poszukuje źródeł finansowania, a sam projekt został podzielony na kilka części, tak by prace można było przeprowadzać w kilku fazach. Przeprowadzono również audyt projektu budowlanego, który wykazał konieczność naniesienia poprawek. Projekt został wstrzymany do połowy sierpnia, lecz po dziś dzień nic w tej sprawie nie wiadomo.
Biuro AWW w Warszawie zostało zamknięte, a jego nowa siedziba ma się znaleźć na terenie parku rozrywki. Na oficjalnym fanpage’u AWW ostatnim wpisem był link przekierowujący do statusu projektu. Pod linkiem można znaleźć liczne komentarze czytelników, przeważają te pesymistyczne. Jednak na profilu AWW trudno szukać jakiejkolwiek odpowiedzi.
Zapytaliśmy Burmistrza Grodziska Mazowieckiego o to, czy gmina jest informowana o postępach w pracach oraz czy wiadomo cokolwiek o planowanym rozpoczęciu budowy. Informacji udzielił Jan Pazio - Naczelnik Wydziału Wspierania Rozwoju Przedsiębiorczości i Innowacji w Grodzisku Mazowieckim: „Inwestor od czasu do czasu informuje ogólnie o stanie starań zmierzających do znalezienia strategicznego inwestora. (…) Nie mamy informacji o postępie prac archeologicznych, właściwa budowa jednak na pewno nie rozpocznie się przed zapewnieniem pełnego finansowania. Terminu jeszcze nie podano.”
Pozostaje mieć jedynie nadzieję, że projekt nie zakończy się fiaskiem. Niestety, wiele wskazuje na to, że tak właśnie będzie.
Bartosz Szczygielski
Artykuł stanowi przedruk z portalu www.pogotowiedziennikarskie.pl
