Mrozy nie odpuszczają, więc strażnicy miejscy z Pruszkowa, codziennie muszą sprawdzać pustostany i miejsca w których mogą znajdować się bezdomni. Niestety, wielokrotnie mimo próśb strażników o przeniesienie się do noclegowni, bezdomni odmawiają tej pomocy, zostając w nieogrzanych budynkach, czasami nawet budynkach bez okien.
Tak też było tym razem, pomimo wielokrotnych próśb i rozmów strażników miejskich wraz z pracownikami MOPS-u, nie udało się namówić 51-letniego Marka P. do zmiany lokalizacji na cieplejszą.
Mężczyzna został odnaleziony w dniu 04.02.br. około godziny 08:10 przez strażników miejskich podczas kolejnej kontroli jednego z pustostanów przy ulicy Suchej. Prawdopodobną przyczyną śmierci, potwierdzoną przez lekarza Pogotowia Ratunkowego było wyziębienie organizmu.