Dzisiaj w nocy ok. godz. 3, policjanci z Milanówka zostali poinformowani o zdarzeniu drogowym na ul. Królewskiej. Na miejscu okazało się, że to kobieta kierująca Hyundaiem zjechała do rowu, wcześniej uderzając jeszcze w znak drogowy.
Ze wstępnych ustaleń wynikało, że kobiecie nic sie nie stało, jednak podczas dalszych ustaleń i rozmowy z 20-latką, policjanci wyczuli od niej woń alkoholu. Badanie alkomatem potwierdziło, że winną niebezpiecznej sytuacji na drodze jest sama kierująca autem. Magdalena Z. miała prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Kobieta trafiła do policyjnej celi.
Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo drogowe grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów. Dla młodej kobiety, która jeździ dopiero od roku, będzie to duże utrudnienie.