8 czerwca na Żoliborzu, odbyła się ostatnia edycja Funny Judo WOM 2014. Najmłodsi judocy pokazali w kilkunastu akcjach absolutne perełki techniki judo. Niestety, dla Czerwonych Smoków to nie był szczęśliwy dzień, ani zawody.
Zamiast piątki "kadrowiczów" - wystartowała tylko trójka. Kacper z Wiktorią przespali swoje walki, natomiast Jeremi Cichy w eksplozji energii ranił tym razem przede wszystkim siebie atakując zbyt czytelnie. On jednak przynajmniej bardzo się starał i ... jeżeli popracujemy od września nad taktyką, będzie mógł wygrać z każdym rywalem w Warszawie.
Wiktoria też ma "papiery na wygrywanie", o ile tylko będzie solidnie i regularnie trenowała.
Kacper... może zrobić wszystko, bo potrafi szybko się nauczyć i ... równie szybko zapomnieć. Nigdy nie wiadomo, czy w dniu zawodów jest w trybie "pamiętania" tego co się nauczył, czy może dokładnego wymazania zasobów wiedzy i umiejętności.
Ostateczne wyniki:
Wiktoria Gacka - II miejsce - jedna wygrana, 3 przegrane, w tym 2 w 'trybie randori"
Kacper Gacka - 5 exe quo - 2 przegrane
Jeremi - 7 ex aequo - 2 przegrane, 1 wygrana, ale za to z zawodnikiem posiadającym znacznie wyższy stopień szkoleniowy.
Cóż, nikt nie obiecywał, że będzie łatwo i przyjemnie. A gdyby wszyscy zawsze wygrywali, to wszyscy bylibyśmy sportowcami.
Andrzej Pilipczuk