W tym roku, po raz ostatni mieliśmy zmieniać czas zimowy na letni, a jak się okazuje może doczekamy się tego dopiero za 5 lat.
W tej sprawie Ministerstwo Rozwoju i Technologii wydało właśnie oświadczenie:
"MRiT nie pracuje nad zniesieniem zmian czasu.
W nawiązaniu do doniesień medialnych, informujemy, że Komisja Europejska zaleca państwom członkowskim UE kontynuowanie obecnych regulacji dotyczących czasu zimowego i letniego przez najbliższe 5 lat (2022-2026). Stąd potrzeba wydania nowego rozporządzenia.Nie ma ono nic wspólnego z odchodzeniem od zmian czasu.
Prace związane z wydaniem nowego rozporządzenia mają zatem związek z nowym komunikatem Komisji Europejskiej ws. zmian czasu w latach 2022 - 2026. Zgodnie z tym dokumentem wszystkie kraje członkowskie UE muszą przygotować przepisy prawne, na podstawie których będą kontynuowane dotychczasowe ustalenia związane ze zmianami czasu - mówi wiceminister Olga Semeniuk.
Wydawany co pięć lat na kolejne 5 lat Komunikat Komisji Europejskiej - wprowadza wspólną we wszystkich państwach członkowskich datę i czas rozpoczęcia oraz zakończenia okresu stosowania czasu letniego. Co roku wprowadzamy czas letni na pół roku tj. od końca marca danego roku (odwołując tym samym obowiązywanie czasu zimowego), a na końcu października danego roku przechodząc na czas zimowy - odwołujemy czas letni. I tego właśnie dotyczy procedowane przez nas nowe rozporządzenie do którego zobowiązuje państwa członkowskie Komisja Europejska. Wprowadzenia wspólnej daty rozpoczęcia i zakończenia stosowania czasu letniego a nie prac nad zniesieniem zmian czasu. Przez kolejnych pięć lat, o ile Komisja Europejska nie powróci do prac nad odejściem od zmian czasu, będzie obowiązywał czas zimowy i letni. Prace nad odejściem od zmian czasu zostały zawieszone na szczeblu europejskim jeszcze przed pandemią."
Dlatego przypominamy, że w najbliższą noc z soboty na niedzielę, zegarki przestawią się (manualne przestawimy) z godziny trzeciej na drugą.