Miejsce na kąpielisko, to temat który był poruszany w Gminie już od wielu lat. Niestety zawsze stało coś na przeszkodzie, sanepid, pieniądze, czy stan prawny działki, na której taki plan można by zrealizować. W czasie kampanii wyborczej do samorządu, co prawda były zapowiedzi budowy pływalni, ale to przez konkurentów obecnego wójta, który z takimi pomysłami nie do końca się zgadzał. Obecnie jak można się dowiedzieć, w Gminie Nadarzyn zostaną wybudowane letnie baseny wraz z zapleczem sanitarnym, budową boisk sportowych, świetlicą oraz infrastrukturą towarzyszącą.
Do tej inwestycji wyłoniony został już wykonawca, firma Timber Project, która za swoje usługi zaproponowała kwotę 4,98 mln zł. To nieco więcej niż zakładano, ponieważ na ten cel planowano wydać 4,5 mln zł. Według przetargu, firma na zrealizowanie zadania ma czas do 31 maja 2021 roku.
Firma Timber Project, podobny projekt realizowała w zeszłym roku we Włocławku. Tam przetarg zakładał budowę basenów letnich z zapleczem sanitarnym oraz zagospodarowaniem terenu, za co miasto miało zapłacić 3,49 mln zł.
Baseny mają powstać w Strzeniówce przy ulicy Działkowej, co jest nieco zaskakujące, ponieważ jeszcze do niedawna, wraz ze zgłoszeniem do starosty, budowy placu zabaw, flowpaku (22 listopada 2018 roku), dołączona była koncepcja zagospodarowania działki, na której przewidziano nieco inne obiekty, dużą świetlicę, duży parking oraz duże boisko do gry w piłkę (różnice przedstawia pierwsze zdjęcie). Obecnie zaproponowana świetlica to budynek parterowy o wymiarach 22x8 metrów.
Próbowaliśmy zapytać w gminie, czy zmieniła się więc koncepcja i chociaż mamy odpowiedź starosty, wraz z załącznikiem koncepcji zagospodarowania działek w Strzeniówce (pierwsze zdjęcie) odpowiedziano nam, że nic z tych rzeczy.
Co ciekawe, w opisie stanu istniejącego działki na której mają powstać baseny, urzędnicy przedstawiają ją, jako teren płaski z kilkoma lokalnymi zagłębieniami oraz sztucznymi usypiskami gruntu. Przypomnijmy, że te sztuczne usypiska, to efekt zasypania dołu odpadem pobudowlanym, po wydobyciu żółtego piasku, a jak już informowaliśmy, zastępca wójta pan Rajkowski tłumaczył nam wtedy, że to nie było wydobycie, a wymiana gruntu.