Dwa tygodnie temu, o czym już informowaliśmy, na terenie kościoła usytuowana została wystawa zatytułowana "Dziękujemy za Wielkich Pasterzy, Św. Jana Pawła II i Bł. Prymasa Stefana Wyszyńskiego".
To kolejna wystawa, w której swój udział miał Ryszard Zalewski i kolejna, która dziwnym trafem ulega zniszczeniu.
Co prawda dzisiejszej nocy siła wiatru była trochę większa i osiągała około 30 km/h, co oznacza, że według objawów na ladzie, wyprostowują się duże flagi, poruszają się gałęzie drzew, a wiatr gwiżdże w uszach, ale jego kierunek był południowo wschodni, a więc przeciwny, niż kierunek przewróconej wystawy.
Co więc spowodowało taki stan rzeczy i dlaczego dotyczy to tylko części wystawy? Czy rzeczywiście mógł to spowodować wiatr, czy to może jednak, jakiś niezadowolony przeciwnik kościoła?