W sobotę z terenów parkingu targów odbywających się na terenie naszej gminy, zostało skradzione auto Toyota RAV4 Hybrid - taka informację dostaliśmy ostatnio na naszego kontaktowego maila. Osoba która nas o tym poinformowała chciała przestrzec również inne osoby, aby uważały, ponieważ jak się okazało, w miejscu kradzieży nie było żadnego monitoringu, a więc śladu po sprawcy.
Tym razem na szczęście, nie było to jednak przeszkodą dla funkcjonariuszy wydziału do walki z przestępczością samochodową stołecznej komendy, ponieważ już po czterech dniach auto odnaleźli.
Warta blisko 100 tys. złotych toyota znajdowała w Wołominie na posesji 34-latki, która nie była w stanie powiedzieć skąd auto znalazło się w jej garażu. W związku z podejrzeniem, że kobieta może mieć bezpośredni związek z kradzieżą, została zatrzymana i trafiła do policyjnej celi. Została też przesłuchana przez policjantów z Wołomina, którzy przedstawili jej zarzut przyjęcia do ukrycia pojazdu pochodzącego z czyny zabronionego.
Postanowieniem prokuratora rejonowego w Wołominie został objęta policyjnym dozorem. Teraz może jej grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Odzyskany przez funkcjonariuszy pojazd trafił na policyjny parking.