Będzie znowu o „niechęci do stosowani prawa”.
Uważam, że kolejnym wątkiem, który powinien być przeze mnie poruszony, to sprawa mojego wynagrodzenia jako Prezesa Zarządu Przedsiębiorstwa Komunalnego Nadarzyn Sp. z o.o. i wynagrodzenia członków Rady Nadzorczej PKN.
Pomijając enigmatyczne sformułowanie Wiceprezesa, dawniej Prezesa PKN Kozłowskiego dotyczące mojego wynagrodzenia - „rząd wielkości 13 tysięcy złotych”, to chcę wyjaśnić, ze ten „rząd wielkości” odpowiadał „rzędowi wielkości” wynagrodzenia Prezesa Kozłowskiego, z tym, że moje wynagrodzenie było niższe.
Wysokość wynagrodzenia członków zarządów i rad nadzorczych spółek z udziałem Skarbu Państwa oraz jednostek samorządu terytorialnego zależy od liczby pracowników, rocznego obrotu oraz sumy aktywów bilansu.
Od 9 września 2016 r. kwestie wynagrodzeń członków zarządów i rad nadzorczych spółek z udziałem Skarbu Państwa oraz jednostek samorządu terytorialnego reguluje ustawa z 9 czerwca 2016 r. o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami. Jej art. 14 uchylił dotychczas obowiązujące w tym zakresie przepisy ustawy z 3 marca 2000 r. o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi
Ustawa ta, wprowadziła wymóg dostosowania wynagrodzenia, a także sposobu nawiązania i wykonywania współpracy z m.in. osobami zarządzającymi takimi spółkami jak „Przedsiębiorstwo Komunalne Nadarzyn” sp. z o.o. z siedzibą w Nadarzynie, do standardów opisanych przez tę ustawę.
Odpowiedzialnym za wdrożenie nowego modelu był przede wszystkim wójt gminy. Miał on obowiązek dostosować wynagrodzenia do wymogów ustawy, do dnia zwyczajnego walnego zgromadzenia, za rok obrotowy rozpoczynający się w 2016 roku.
Takie walne zgromadzenie odbyło się w dniu 23 czerwca 2017 roku, jednakże sprawy związane z kształtowaniem wynagrodzeń nie były jego przedmiotem. Tym samym wójt nie dopełnił obowiązków wynikającej z przedmiotowej ustawy.
Warto wskazać, że ustawodawca, uznając za istotne podejmowanie działań mających na celu ukształtowanie i stosowanie w spółce określonych zasad wynagradzania członków organu zarządzającego i członków organu nadzorczego, spenalizował (wpisać do systemu kar przewidzianych w kodeksie karnym) uchylanie się od tego obowiązku.
Sprawy z tego zakresu – zgodnie z art. 12a wspomnianej ustawy - są rozpoznawane według procedury karnej, co oznacza, że mamy w tym przypadku do czynienia z przestępstwem, a nie z wykroczeniem.
Komisarz Dariusz Nowak zmieniając zarząd i nadzór Przedsiębiorstwa Komunalnego Nadarzyn zastrzegł, że do ustalenia wynagrodzeń organów spółki może być zastosowana tylko i wyłącznie ustawa z dnia 09.06.2016 r. o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami.
Wobec mnie Komisarz Dariusz Nowak, zastosował ustawę w jej najbardziej rygorystycznej i ascetycznej formule. Dlatego po odwołaniu mnie z funkcji prezesa, zgodnie z ustawą, nie tylko nie otrzymałem żadnej odprawy, ale również z zastrzeżenia Komisarza nie zastosowano wobec mnie fakultatywnego prawa do 3 miesięcznego wypowiedzenia.
Na uwagę zasługuje również fakt, że już w okresie, kiedy przepisy ustawy o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami powinny być bezwzględnie wprowadzone, były Prezes Kozłowski, wspólnie z ówczesnym a także obecnym Przewodniczącego Rady Nadzorczej, zmienili Panu Prezesowi Kozłowskiemu umowę o pracę wprowadzając 12-miesięczny okres wypowiedzenia z zachowaniem prawa do wynagrodzenia.
Znamienne jest to, że ustawa o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami – poza wieloma obostrzeniami, które nie zostały wprowadzone wobec Prezesa Kozłowskiego – ustanawiała maksymalny okres wypowiedzenia umowy o zarządzanie w wymiarze 3 miesięcy, a nie 12 jak to zostało ustalone przez Panów Prezesa i Przewodniczącego Rady Nadzorczej!
Poruszyłem ten wątek również dlatego, aby pokazać, że ta ”niechęć do stosowania prawa” przez funkcjonariuszy naszej gminy przekracza granicę uznania za przypadek.
Dlatego tak bardzo zależy mi na jawności i przejrzystości wszelkich procedur stosowanych w gminie i autentycznej społecznej kontroli.
Krzysztof Brański |
Krzysztof Brański