W przyszłym roku minie 10 lat, jak została podpisana pierwsza umowa na skanalizowanie Wolicy i jak tak dalej pójdzie, na okrągłą rocznice wszyscy w tym sołectwie kanalizacji dalej mieć nie będą.
Kanalizacja w Wolicy miała być wykonana do końca 2010 roku, niestety jak wtedy tłumaczono, nie pozwolił na to wysoki poziom wód gruntowych, a wykonawca babrał się z pracami do 2013 roku. Wtedy to zakończono inwestycję na 57% planu, a Gmina zapłaciła wykonawcy więcej niż to wynikało z przetargu przy 100% realizacji.
W 2016 roku ogłoszono nowy przetarg na dokończenie kanalizacji w Wolicy, nazywając go II etapem. Oczywiście nazwa miała przykryć niezrealizowane odcinki inwestycji pierwszej.
Umówiono się, że teraz skanalizowanie Wolicy potrwa do 30 października 2017 roku. Ta data okazała się za krótka, a powodem niedotrzymania terminu, znów miał być przećwiczony w "etapie pierwszym" wysoki stan wód gruntowych.
Aneksem z października 2017 roku, datę zakończenia prac wyznaczono na 30 maja 2018 roku, ale tej również wykonawca nie dotrzymał.
W maju poprosiliśmy o kolejne aneksy zawarte pomiędzy Gminą, a wykonawcą, ale ich nie dostaliśmy, mimo że 30 kwietnia taki aneks został podpisany. Czy było to zwykłe kłamstwo, niekompetencja, czy ukrycie prawdy nie jesteśmy w stanie ocenić.
Na sesji Rady Gminy pani kierownik inwestycji, kolejne przedłużenie tłumaczyła tym, że jeden z mieszkańców zablokował przekop przy swojej działce i jest potrzeba przygotowania nowych dokumentów, które mają być wykonane do 15 lipca i prace mają być dalej prowadzone.
Teraz jak widać będzie to trwało do 10 września.
Ale czy to ostateczna data?