Kolejny dzień wolny od pracy i znowu rzeką płynie szambo. W sobotę znowu zostaliśmy zaalarmowani, że w rzecze Zima Woda płynie brudna woda. I rzeczywiście na bardzo dużym obszarze woda miała szarobrunatny kolor i czuć było zapach szamba.
Niestety, po raz kolejny nie ma winnego, przecież nikt sam do tego się nie przyzna, a skażenie kolosalne.
Jeszcze w latach 80-tych, a nawet 90-tych XX wieku, rzeka tętniąca życiem, ławice kiełbi, okonie, jazgarze, a nawet raki, teraz rów do odprowadzania ścieków.
Zdjęcie poniżej zrobione w Strzeniówce, przy mostku na ulicy Pruszkowskiej