Dzisiaj w nocy na parkingu przy ulicy Warszawskiej w Nadarzynie, doszło do pożaru samochodu osobowego, którym kierująca wraz z córką przyjechały do kościoła na czuwanie.
Jak nas poinformowała asp. Marzena Dąbrowska oficer prasowy KPP w Pruszkowie, policja o wydobywającym się dymie spod maski skody oktavii, otrzymała o godzinie 4.20, a prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.
Do gaszenia samochodu gaśnicami, w pierwszej kolejności przystąpili sąsiadujący z parkingiem właściciele warsztatu samochodowego, po czym przejęła je wezwana do zdarzenia straż pożarna.
Nikomu nic się nie stało.