Dzisiaj z udziałem przedstawicieli Urzędu Gminy Nadarzyn, stowarzyszeń oraz mieszkańców Nadarzyna, o godzinie 11.00 zaplanowana była wizyta w Przedsiębiorstwie Usługowym Hetman, na której miano dokonać oględzin znacznego podniesienia przez tę firmę terenu.
Niestety, pan prezes Mieczysław Ciechomski zadecydował o nie wpuszczeniu przybyłych osób na teren swojej sortowni.
Właściciel od początku nie zgadzał się, aby na terenie jego firmy ktokolwiek oprócz przedstawiciela Urzędu Gminy Nadarzyn robił zdjęcia. Zażądał też od wszystkich oddania do depozytu wszelkich urządzeń rejestrujących. Na to nie zgodzili się zebrani.
Gdy już zgodzono się, aby zdjęcia robił tylko urzędnik, ale również te o które poproszą mieszkańcy, prezes odmówił dalszej wizytacji.
Na tę okoliczność sporządzono protokół i ustalono, że oględziny odbędą się w innym terminie, ale po ustaleniu warunków.
Co ciekawe na żądanie pana Ciechomskiego w protokole znalazła się też wzmianka o obecności na miejscu naszego portalu. Tak, byliśmy tam chociaż bez pisemnej zgody, o którą w ogóle nie zabiegaliśmy, nie śmielibyśmy wejść na teren sortowni, chociaż ten zbuntowany obiektyw nad którym nie potrafiliśmy zapanować...
No cóż, czy prezes obawia się, że w najnowocześniejszej sortowni na Mazowszu mieszkańcy mogliby zrobić zdjęcie, którego nie powinni?