Dziś w wieku 88 lat zmarła Irmina Żak - Bajerska ps. Ognik, sanitariuszka Armii Krajowej.
Irmina Żak - Bajerska urodziła się 6 lutego 1928 r. w Warszawie. Do szkoły powszechnej uczęszczała w Nadarzynie. Od 1941 r. uczyła się w szkole imienia Zofii Wołowskiej w Warszawie przy ulicy Piusa XI, 28 i praktycznie od tego samego momentu wstąpiła w szeregi harcerskie.
W 1944 jako szesnastolatka uczestniczyła w Powstaniu Warszawskim jako żołnierz Armii Krajowej - Grupa "Północ" - zgrupowanie "Róg" - batalion NOW-AK "Gustaw" - 4 kompania "Harcerska" przydział sanitariat.
13 sierpnia została ranna na ul. Kilińskiego podczas eksplozji zdobycznego niemieckiego "ciężkiego nosiciela ładunków". Czołgu który w wyniku eksplozji zabił około 200 osób, zarówno powstańców jak i ludności cywilnej. Drugie tyle odniosło rany. Pamiątką po tej tragedii jest m.in. fragment gąsienicy wmurowanej w ścianę Katedry Św. Jana opatrzony błędnym podpisem „Gąsienica niemieckiego czołgu-miny" (Goliat), który podczas Powstania Warszawskiego w 1944 r. zburzył część murów Katedr.
Po powstaniu decyzją Niemców wraz z ludnością cywilną wyszła z Warszawy docierając najpierw do Pruszkowa, skąd do Nadarzyna zabrała już ją jej mama.
Nabożeństwo żałobne odbędzie się 16 stycznia o godz. 10.00 w kościele św Klemensa w Nadarzynie, po czym trumna zostanie przewieziona na cmentarz parafialny w Raszynie, gdzie spoczywają rodzice.
Obszerny wywiad z panią Irminą z 2011 roku można przeczytać KLIKAJĄC TU