Policjanci z Nadarzyna zatrzymali mężczyznę, który nielegalnie podłączył użytkowane przez siebie pomieszczenia do słupa energetycznego. Proceder ujawnili strażacy, którzy przyjechali do pożaru.
52-latkowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
We wtorek 1 lipca, około godziny 16.00 policjanci z Nadarzyna zostali skierowani do miejscowości Wolica, gdzie trwała akcja ratunkowo – gaśnicza prowadzona przez Ochotniczą Straż Pożarną z Nadarzyna oraz PSP Pruszków.
Płonęły pomieszczenia w opuszczonym budynku. Na miejsce wezwane zostało także pogotowie energetyczne. Pracownicy energetyki stwierdzili, że od skrzynki do słupa energetycznego poprowadzone jest nielegalne przyłącze, które odłączyli strażacy przed przystąpieniem do akcji.
Na miejscu zastano dwoje ludzi. W wyniku przeprowadzonych ustaleń okazało się, że bez zgody aktualnego właściciela zamieszkują pomieszczenia od kwietnia tego roku. Jedno z nich, 52-letni mężczyzna przyznał, że to on poprowadził prąd od słupa do domu.
W związku z powyższym został on zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Najprawdopodobniej będzie odpowiadał za kradzież prądu. Policjanci poczekają na opinię biegłego, który wskaże przyczyny pożaru.
źródło:KPP w Pruszkowie/dn