Prawie półtora miesiąca policjanci z Nadarzyna poszukiwali osoby, która w marcu uszkodziła samochód policyjny. Wczoraj mężczyzna usłyszał zarzut, do którego się przyznał i dobrowolnie poddał karze. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Pod koniec marca bieżącego roku policjanci z Nadarzyna podjęli interwencję wobec grupy osób, która bawiła się w lesie. Gdy mundurowi wyszli z radiowozu, auto pozostało bez opieki. Wówczas ktoś je uszkodził umieszczając trwale na karoserii napis.
Dochodzeniowcy i policjanci operacyjni zbierali informacje. Pozwoliły one na udowodnienie 21-letniemu mieszkańcowi Nadarzyna popełnienie czynu. Mężczyzna przyznał się do zarzutu i dobrowolnie poddał karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, dozór kuratora, naprawienie szkody oraz pokrycie opłat i kosztów sądowych.
źródło: KPP Pruszków/dn