Ostatnio w Gminie Nadarzyn pojawił się kolejny 6 już numer biuletynu informacji gospodarki odpadami EkoPuls, w którym po raz kolejny mieszkańcy gminy mogą dowiedzieć się o samych superlatywach dotyczących sortowni przy ulicy Turystycznej.
Tak naprawdę nie wiadomo przez kogo ów biuletyn jest wydawany, bo nie ma w nim jednoznacznej informacji, ale po tytułach "Inwestujemy", czy odnośnikach do strony internetowej można się domyślić, że za wydawcą ukrywa się sam zainteresowany.
Czytamy w nim, że przedsiębiorstwo z Turystycznej, już niedługo będzie najnowocześniejszą sortownią na Mazowszu i już dawno mieszkańcy gminy nie mieli by powodu do skarg, gdyby nie Stowarzyszenia, które skutecznie blokują modernizację sortowni.
Właśnie - "Modernizacja" słowo które jak mantra powtarzane jest zarówno przez pana prezesa Ciechomskiego właściciela firmy Hetman, jak również panów wójtów, którzy wydawali opinię pozwalającą wydać zgodę na powiększenie działalności sortowni do 160 tys ton odpadów rocznie.
Wczytując się w artykuł pt "Inwestujemy" dowiadujemy się o budowie kolejnej hali, która po zamknięciu będzie spełniała wszystkie normy i pozwoli na zmniejszenie uciążliwości.
Ale, czy na pewno? Czy po raz kolejny, jako mieszkańcy, mówiąc delikatnie nie jesteśmy wprowadzani w błąd?
Definicja modernizacji jest jednoznaczna - jest to ulepszenie przedmiotu lub produktu. W przypadku budowli za modernizację można uznać wykonanie instalacji wodnej, kanalizacyjnej, czy centralnego ogrzewania. Budowa nowej hali będzie budową, lub rozbudową. Dlaczego na siłę próbuje się wmówić nam, że jest to modernizacja? Dodatkowym czynnikiem działającym na niekorzyść tych tez, jest to, że firma Hetman uzyskała pozwolenie na zadaszenie parkingu, teraz dowiadujemy się, że jednak będzie to druga hala do sortowania odpadów. A już w pierwszej znajduje się urządzenie, które w swojej charakterystyce ma opis, iż generuje hałas 108 dB, na który skarżą się sąsiedzi okolicznych działek. Twierdzą oni, że potrafią co do minuty określić, kiedy te urządzenie jest włączane i kiedy jest wyłączane.
Czy zatem postawienie drugiej hali i jej zamknięcie spowoduje, że sąsiedzi będą szczęśliwsi? Czy dwie linie sortownicze nie spotęgują hałasu i wytwarzanych wibracji?
Biorąc przykład z jednej z najnowocześniejszych sortowni w Polsce oraz chyba najdroższej, która znajduje się pod Gdańskiem, nie dziwimy się, że mieszkańcy są nastawieni sceptycznie. Jej wydatki na budowę i modernizację nawet nie ma co porównywać do wydatków z "modernizacją" Hetmana, a mimo tego oraz miejsca oddalonego od centrum miejscowości, sortownia również powoduje uciążliwość dla najbliższych mieszkańców.
Będąc nawet największym optymistą i zakładając, że sortownia zmodernizuje się na korzyść, jak firma Hetman poradzi sobie z przypadkami nadsyłanymi do naszej redakcji przez mieszkańców?
Co z watahami dzików które zwabione zapachem odpadków, coraz częściej widziane są w okolicach Turystycznej, Pruszkowskiej, czy Komorowskiej. Wchodzą na tereny prywatne i ryją gdzie popadnie, a czasami są nawet widziane na ulicach, którymi wracają do domów dzieci ze szkoły, czy zajęć poza lekcyjnych?
Co ze śmieciami walającymi się za ogrodzeniem sortowni oraz na terenach działek mieszkańców?
Co z niekompetentnymi kierowcami, którzy źle zabezpieczają swój ładunek, sypiąc po drodze śmieciami, czy ciągną za sobą uszkodzone elementy samochodów?
Jak firma Hetman poradzi sobie z coraz większymi stadami ptaków, których tylko odgłosy mogą naprawdę wyprowadzić z równowagi, nie mówiąc już o odchodach które spadają gdzie popadnie?
O szczurach nie będziemy pisać, bo jak wiemy są one wędrowne i nie mają właściciela, a zatem zawsze można się od nich wyprzeć.
Czy to nie są rzeczy, które są uciążliwe i wychodzą poza obręb działek sortowni?
W materiale filmowym załączamy pliki video które na nasz kontakt@nadarzyn.tv przysłali mieszkańcy Gminy Nadarzyn.
Get Flash to see this player.