Budynek gimnazjum w Nadarzynie oddano od użytkowania w 2001 roku, tak aby dzieci 1 września mogły iść do nowiutkiej szkoły.
Niestety, jak to bywa przy tak wielkich inwestycjach wyszło na jaw kilka fuszerek, które wykonawca naprawił w ramach gwarancji, ale oprócz jednej... której nie musiał. A chodziło konkretnie o odwodnienie budynku.
Jak pamiętają niektórzy, do szatni budynku gimnazjum, po większych ulewach, czy roztopach wlewała się woda, która uniemożliwiała przebieranie się dzieciom, a także co jest oczywiste niszczyła ściany budynku.
Dlaczego nie zrobiono od razu odwodnienia budynku i dlaczego o tym przypominamy?
Otóż, przez przypadek dotarliśmy ostatnio do ciekawego dokumentu z 2005 roku, w którym mieszkańcy gminy wnieśli skargę do Rady Gminy Nadarzyn na działania wójta, właśnie między innymi, za brak odwodnienia w budynku gimnazjum.
Cytat:"...Skarżący zarzucili ponadto, iż projekt budynku gimnazjum z halą sportową, który przyjęła komisja przetargowa (7 radnych) - zawierał opis odwodnienia wokół budynku, ale jednocześnie tego odwodnienia nie przewidywał i nie zostało ono wykonane. Prawdopodobnie komisja przetargowa zasugerowała się opisem odwodnienia i wygrał projekt, który odwodnienia nie przewidywał i ale był trochę tańszy."
Odpowiedź rady: "...W przypadku budowy Gimnazjum z halą widowiskowo-sportową - wbrew zarzutom skargi - wszystkie prace związane z izolacją obiektu zrealizowane zostały przez wykonawcę robót nieodpłatnie. Położono izolację pod posadzką, ale typu lekkiego. Następnie wszystkie izolacje, o których piszą Skarżący, wykonane zostały w ramach gwarancji. Wyjaśnić w tym miejscu należy, iż roboty budowlane objęte są zawsze gwarancją i rękojmią. jest bowiem oczywistym, że w każdym obiekcie budowlanym mogą ujawnić się - już po dokonaniu odbioru końcowego - różnego rodzaju usterki. Również w przypadku budynku Gimnazjum i hali sportowo - widowiskowej po oddaniu odbioru takie usterki się ujawniły. Zostały one usunięte przez wykonawcę nieodpłatnie w ramach gwarancji i rękojmi.."
Jak można się domyślić, skarga została odrzucona.
Nie mniej jednak przypominamy, że odwodnienie budynku gimnazjum w Nadarzynie zostało wykonane dopiero w zeszłym roku, w czasie wakacyjnych remontów placówek oświatowych.
Dlaczego czekano 12 lat i dlaczego radni twierdzili, że wszystkie izolacje zostały wykonane? Dlaczego okazało się, że jednak odwodnienie jest potrzebne?
Czy radni, których wybieramy na pewno reprezentują interesy mieszkańców?