Wywołany na forum naszego portalu temat dofinansowań szkoleń pracowniczych, zachęcił nas do wyjaśnienia i podania kilku informacji dotyczących naszego samorządu.
Zarówno przedsiębiorcy, jak i samorządy w celu podniesienia kwalifikacji swoich pracowników, często “wysyłają” ich na różnego rodzaju szkolenia bądź też studia, lub zwracają po prostu za nie koszty.
Przepisy dotyczące podnoszenia kwalifikacji przez pracowników, zostały zawarte w Kodeksie Pracy. Zgodnie z art. 1031 ust 1, przez podnoszenie kwalifikacji zawodowych rozumie się zdobywanie lub uzupełnianie wiedzy i umiejętności przez pracownika, z inicjatywy pracodawcy albo za jego zgodą.
Nasz Urząd Gminy na dofinansowanie, lub pokrycie części studiów, przeznacza z budżetu rocznie około 30 tys zł.
Tak było przynajmniej w 2012 roku, gdzie na 6 umów przeznaczono sumę 31 324 zł. Najmniejsza miała wartość 80% kosztów opłaty za studia - 2760 zł, natomiast największa, to dofinansowanie za studia licencjackie - 9120 zł.
W 2013 roku, tych umów było o jedną więcej, a suma dofinansowań zamknęła się kwotą 38 600 zł.
W tym wypadku najmniejszą kwotą za podjęcie przez pracownika studiów podyplomowych była suma 2300 zł, natomiast największą dofinansowanie to 10 080 zł.
Niestety, (dla niektórych pewnie jak zwykle) musimy dołożyć tu łyżka dziegciu. W tych zestawieniach nie podoba nam się dofinansowanie z 2012 roku, studiów wyższych inżynierskich na kwotę 8884 zł. Otrzymał je dyrektor Zakładu Usług Komunalnych i tu trzeba dodać, że p.o. czyli pełniący obowiązki. Aby być pełnoprawnym dyrektorem, w tym wypadku osoba pełniąca tę funkcję, musiała mieć wykształcenie wyższe.
Jeżeli w tej chwili ogłaszając nabór na pracowników gminy, praktycznie pierwszym punktem wymagań jest wykształcenie wyższe, to nie rozumiemy na jakich zasadach powierzono zarządzanie firmą wartą prawie 100 mln zł osobie bez wymaganego wykształcenia.
Nie rozumiemy także faktu, pomijając ten zatrudnia, a następnie wysyła osoby na studia, że przy dochodach 84 tys zł na rok, takiej osobie trzeba jeszcze dofinansować naukę.