W marcu, na XVII sesji rady gminy w Nadarzynie, Ryszard Zalewski - społecznik i badacz historii Gminy Nadarzyn, wystosował wniosek do rady gminy, o uhonorowanie bohaterów AK i nazwanie ich imieniem ronda w Nadarzynie, przy zbiegu ulic: Warszawskiej, Pruszkowskiej i Kościelnej. Niestety wtedy ten wniosek nie spotkał się z aprobatą radnych, a przewodnicząca rady Danuta Wacławiak tłumaczyła, że proces nazewnictwa ma swoje procedury, które trzeba zachować. Czasami jest to skomplikowana sprawa, wymagająca opinii mieszkańców, jak i spadkobierców nazwy. W przypadku ronda w Nadarzynie dochodzą formalności uzyskania zgody właściciela, ponieważ rondo to nie jest własnością i nie podlega pod Urząd Gminy w Nadarzynie.
Teraz pan Ryszard Zalewski przygotował kolejny wniosek, tym razem, opatrzony opiniami sołtysa Nadarzyna, żyjących jeszcze uczestników konspiracji AK, a także uzyskał poparcie głównego zarządu Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, oraz lokalnych okręgów, Środowiska „Bąk” w Brwinowie.
Jak sam mówi, w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego w nadarzyńskim parku zaprezentowana zostanie ekspozycja poświęcona mieszkańcom biorącym udział w powstańczym zrywie, poszerzona o nowe informacje, jakie w ciągu ostatniego roku udało się pozyskać, więc byłoby dobrze „zgrać” te dwa przedsięwzięcia, bo to przecież piękny element lokalnego patriotyzmu. Dodaje również to, iż do tej pory podziemna armia z czasów drugiej wojny światowej nie została na obszarze naszej gminy wyróżniona żadnym symbolem, a to kilkadziesiąt osób związanych z tym terenem, z czego do dziś żyje pięcioro z nich. Warto więc oddać im cześć i hołd za przelaną krew, trud, walkę i cierpienia, jakich w życiu doznali.
Czy to się uda, sprawdzimy na kolejnej sesji rady gminy, która odbędzie się pod koniec lipca.