W wtorek około godziny 16.00 policjanci z Nadarzyna dostali informację o kradzieży w pobliskim centrum handlowym. Kiedy przyjechali na miejsce okazało się, że kilku mężczyzn zamierzało zabrać dwie kurtki skórzane i garnitur, bez uiszczenia zapłaty. Mężczyźni ci na widok policyjnego radiowozu, odrzucili skradziony towar pod auto przypadkowej osoby i uciekli.
Policjanci ruszyli za nimi, jednak na miejscu udało się zatrzymać tylko jednego z nich.
Właściciel sklepu z odzieżą, wycenił skradziony towar na ponad 2 tys. zł, dlatego zatrzymany 20-letni Maciej Z.będzie odpowiadał za ten czyn przed sądem, jak za przestępstwo, które może go pozbawić wolności nawet na 5 lat.