Dzisiaj musimy rozliczyć się z fiskusem. To także ostateczny termin dla małżonków, którzy myślą o wspólnym rozliczeniu i osób samotnych wychowujących dzieci.
W przypadku wysyłki pocztowej zeznań liczy się data stempla pocztowego. Rozliczenie nadane 30 kwietnia uznane są jako złożone w terminie.
Inspektorzy urzędów skarbowych zachęcają do rozliczenia przez internet.
Program dostępny na stronie www.e-deklaracje.gov.pl, sam robi wyliczenia oraz pilnuje, abyśmy wypełnili wszystkie rubryki. Program znajduje się w zakładce "Do pobrania" e-Deklaracje lub właściwy formularz z zakładki "Formularze". Wypełnijmy formularz, podpiszmy wpisując kwotę przychodu wykazaną w zeznaniu rocznym za 2011 rok. Wyślijmy dokument. Pobierzmy i zachowajmy Urzędowe Poświadczenie Odbioru (UPO). Jest ono dowodem traktowanym na równi z dowodem nadania listu poleconego, czy potwierdzeniem złożenia PIT-u w urzędzie skarbowym.
Maciej Koniuszewski, rzecznik prasowy Izby skarbowej w Szczecinie przypomina, że wspólne rozliczenie z małżonkiem jest możliwe tylko w zeznaniu złożonym do 30 kwietnia.
- Dotyczy to także osób samotnie wychowujących dziecko - dodaje. - Podobnie zresztą po 30 kwietnia nie będziemy już mogli przekazać 1 procent podatku na rzecz wybranej organizacji pożytku publicznego. Chociaż tu możliwe są odstępstwa. Można odpisać 1 proc. w korekcie formularzy PIT-28 złożonych do 29 lutego br., do 31 maja - w przypadku PIT 36, 36L, 37, 38 i 39.
Jeśli chodzi o inne ulgi, można je uwzględniać w korekcie dokonanej w okresie 5 lat licząc od końca roku, w którym podatek należało zapłacić.
Jakie grożą kary
Jeśli złożymy zeznanie po terminie, popełniamy wykroczenie skarbowe. Grozi za nie grzywna.
Kara grzywny może być wymierzona do dziesięciokrotności minimalnego wynagrodzenia. Przy minimalnym wynagrodzeniu na poziomie 1 500 zł (takie obecnie obowiązuje) daje to widełki od 150 do 30 000 zł. W praktyce jednak sprawcy wykroczeń skarbowych są na ogół karani w trybie mandatowym. Grzywna nałożona w ten sposób nie może przekraczać podwójnej wysokości minimalnego wynagrodzenia - obecnie 3 000 zł.
Podatnikowi, który unika opodatkowania lub nie składa deklaracji, grożą bardzo poważne sankcje karne skarbowe.
Jeśli taki czyn zostanie zakwalifikowany jako przestępstwo skarbowe, można nawet trafić do więzienia. Karą jest bowiem grzywna do 720 stawek dziennych, pozbawienie wolności albo obie te sankcje łącznie.
Na łagodniejsze sankcje można liczyć wtedy, gdy kwota podatku narażonego na uszczuplenie nie przekracza ustawowego progu. Obecnie jest to 7500 zł. W takim wypadku sprawcy grozi grzywna za wykroczenie skarbowe.
