W tym roku w Holandii, w prowincji Noord Brabant powstanie próbny odcinek futurystycznej autostrady przyszłości. Kierowcy będą m.in. ostrzegani przed zmieniającymi się warunkami drogowymi, wypadkach, a właściciele samochodów elektrycznych będą mogli naładować swoje auto pod czas jazdy.
Na pomysł wykorzystujący najnowsze zdobycze technologi, wpadł jadąc jedną z autostrad Holandii Daan Roosegaarde. W swoim projekcie chciałby nie tylko poprawić bezpieczeństwo na drodze, ale także wspomóc kierowców, podczas jazdy nocą, ostrzegania przed zmieniającymi się warunkami drogowymi zakłada, czy też innymi niebezpieczeństwami.
Autostrady mają mieć malowane pasy oddzielające ruch, specjalną farbą fotoluminescencyjną, która gromadząc energię w czasie dnia, oddawała by ją w nocy w postaci światła. Farba reagowała by również na temperaturę ujemną i informowała o śliskiej nawierzchni.
Wzdłuż autostrad mają powstać interaktywne światła, które zapalały by się tylko przed nadjeżdżającym samochodem.
Najciekawszym rozwiązaniem wydaje się specjalny pas, na którym mogłoby odbywać się ładowanie akumulatorów samochodów elektrycznych podczas jazdy.
Mimo, że będzie to dopiero debiut, już myśli się nad wykorzystaniem tych technologi, w ciągu najbliższych lat, na wszystkich autostradach w Holandii.