Podstawowe narzędzie pracy dla prawników i urzędników, umożliwiające dostęp do setek tysięcy aktów prawnych, może po części stać się dostępne dla przeciętnego Kowalskiego. Twórca SIP Legalis - Wydawnictwo C.H. Beck - zamierza w najbliższym czasie otworzyć się na współpracę z Google.
System informacji prawnej Legalis to stale uaktualniana elektroniczna baza aktów prawa polskiego i unijnego. Wprowadzenie rozwiązań mobilnych umożliwiło korzystanie z niej na urządzeniach typu iPad czy iPhone. Dzięki temu SIP Legalis stał się jednym z podstawowych narzędzi pracy prawników i adwokatów, również na sali sądowej. Z zasobów Legalisa korzystają również urzędnicy i działy prawne w wielu firmach.
- To są trzy główne segmenty z naszej perspektywy. Natomiast jeśli chodzi o dostęp do informacji dla przeciętnego Kowalskiego, to na razie jest on bardzo ograniczony, aczkolwiek planujemy w najbliższym czasie otwarcie się na Google i w związku z tym również na przeciętnego Kowalskiego, aby mógł wyszukiwać pewne zagadnienia w naszym systemie - mówi Przemysław Polański, dyrektor działu publikacji elektronicznych Wydawnictwa C.H. Beck.
Jednocześnie dodaje, że dla użytkowników indywidualnych Wydawnictwo oferuje już teraz aplikację "Twoje Prawo", zawierającą najważniejsze kodeksy, którą można zainstalować w swoim telefonie.
Wprowadzanie podobnych rozwiązań z zakresu prawa to wychodzenie naprzeciw potrzebom klientów. Uzasadniają to tysiące aktów prawnych, które są uchwalane każdego miesiąca. W 2011 roku publikacja wszystkich przepisów przyjętych tylko przez polski parlament liczyła 23 tysiące stron, a do tego dochodzi jeszcze orzecznictwo i ustawodawstwo unijne.
- Są polskie akty, które są publikowane w Dzienniku Ustaw i w Monitorze Polskim. Mamy całe prawodawstwo europejskie: Dziennik L, Dziennik C. Mamy do tego prawo resortowe, czyli dzienniki ministrów i jeszcze różnego rodzaju dzienniki urzędowe. Urząd Regulacji Energetyki czy ABW mają własne publikatory. To wszystko składa się na gigantyczną ilość aktów, która musi być przetwarzana co miesiąc - mówi Przemysław Polański.
Na tym m.in. polega przewaga SIP Legalis i podobnych systemów komercyjnych nad systemami dostępnymi publicznie.
- W Polsce prawodawca nie stworzył własnego systemu informacji prawnej, w którym publikowałby całe ujednolicone prawo. Przykładowo sejmowy system ISAP publikuje akty prawne uchwalone przez Sejm i nawet publikuje je w wersji ujednoliconej. Natomiast te wersje ujednolicone dotyczą tylko ustaw, nie dotyczą rozporządzeń - mówi Przemysław Polański.
W internetowym systemie aktów prawnych, dostępnym na stronach sejmowych, nie ma również dostępu do poprzednich, już nieobowiązujących wersji dokumentów.
- Nie można sprawdzić, jak to prawo wyglądało 5-10 lat temu. Legalis oferuje taką funkcjonalność i dzięki temu urzędy skarbowe czy inne podmioty obsługujące podatników mogą sprawdzić, jak wyglądał stan prawny np. 4 lata temu, żeby ocenić ważność wydania pewnych decyzji na bazie prawa podatkowego, które wówczas obowiązywało - podkreśla dyrektor z wydawnictwa C.H. Beck.
Jego zdaniem dla użytkowników bazy najważniejszy jest błyskawiczny dostęp do aktualnych i ujednoliconych wersji dokumentów. Jednak zarówno prawnicy, jak i urzędnicy coraz bardziej doceniają nowe rozwiązania, takie jak nowoczesna wyszukiwarka tematyczna, komentarze ekspertów czy translator, który umożliwia korzystanie z zagranicznych dokumentów w polskiej wersji językowej.
Użytkowanie podstawowej bazy, która zawiera m.in. 150 tys. aktów prawa miejscowego, 400 tys. orzeczeń i 14 tys. wzorów pism, kosztuje ok. 1 tys. zł za rok. Cena dostępu do pozostałych modułów jest uzależniona od ich liczby i liczby użytkowników.
- Jako jedyny system na rynku jesteśmy tak skonfigurowani, że dajemy użytkownikowi nie tylko wybór samej bazy aktów prawnych, orzecznictwa, wzorów itd., ale również modułów tematycznych, których mamy aż 19. I tam mamy różne cele, które są przypisane każdemu modułowi, w związku z czym użytkownik może sobie dobrać treści, w zależności od tego, co go interesuje - mówi Polański.
System Legalis, sztandarowy produkt Wydawnictwa C.H. Beck, funkcjonuje już od 10 lat. Zawiera komplet aktów prawnych od 1918 roku i kilkaset tysięcy orzeczeń polskich i europejskich sądów.