26 kwietnia 2024, imieniny obchodzą: Marzeny, Klaudiusza, Marceliny

~jerzy
18:33 26-04-2024
Ponad 3000zł miesięcznie za nic nierobienie to jest się chyba o co bić.... więcej »
~listy były owszem
20:30 25-04-2024
Ale tylko do powiatu. 25 kandydatów na 3 miejsca. Dlaczego tyle osób biło... więcej »
~do jerzy
17:29 25-04-2024
I tu, mordo ty moja, muszę się z tobą zgodzić. Co nie zmienia postaci... więcej »

Koty wolno żyjące

Komentarzy (8)
29-07-2013

Fot.: sxc.hu

Drodzy  Przyjaciele i Miłośnicy Zwierząt, Mieszkańcy Nadarzyna i okolic,

Jak informowaliśmy w poprzednim felietonie, dziś więcej na temat wolno żyjących kotów.
Koty wolno żyjące to dzikie zwierzęta bytujące w otoczeniu człowieka, ale nie w charakterze towarzysza (tak jak większość naszych kiciusiów). Stanowią dobro ogólnonarodowe i powinny mieć zapewnione warunki rozwoju oraz swobodnego bytu. W zimie Gminy są zobowiązane dokarmiać takie zwierzęta. Są doskonałą „naturalną” bronią w walce ze szczurami … bo tam gdzie mama szczurzyca poczuje zapach kota nie chce zakładać swojej szczurzej rodziny.
Jest to bardzo istotne zwłaszcza w miastach gdzie plaga szczurów jest coraz bardziej widoczna a metody „chemiczne” nie przynoszą efektów. Szczury jako bardzo inteligentne stworzenia nauczyły się omijać pułapki jakie zakłada na nie człowiek. Jedyną alternatywą są obecnie koty, a właściwie zapach, który po sobie zostawiają.
Więc stąd apel do mieszkańców : nie przepędzajcie takich kotów, one same raczej unikają człowieka i nie chcą  nam wchodzić w paradę. Miejmy świadomość jak istotną rolę pełnią w ekosystemie. Pozwólcie im w zimie schować się do piwnic, przeczekać mrozy w zacisznym miejscu w ogrodzie. A latem napić się z kałuży obok domu…
Nie szczujcie psów na koty ! One naprawdę mogą i chcą żyć w zgodzie

W następnych odcinkach opowiemy o prawidłowych warunkach bytowania dla zwierząt gospodarskich i o karach za znęcanie się nad zwierzętami.

Przypominamy : Wszyscy jesteśmy zobowiązani Ustawą do zgłaszania przypadków jej łamania, należy je zgłaszać osobiście bądź telefonicznie na Policję (Tel.22 7298177), do Straży Gminnej (Tel.22 7200867), lub Urzędu Gminy (Referat Ochrony Środowiska Tel.22 7298185 w.145). W imieniu „poszkodowanych” zwierząt bardzo liczymy na Waszą pomoc i z góry dziękujemy,

Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami

Komentarze:
07-08-2013
~aka:
Nie kręcę :-) O bezdomnych zwierzętach wiem, jeśli chodzi o koty, nie wyłapują ale zwracają koszty dokarmiania. Tu chodzi o zwierzęta które mają właścicieli. I z tym mam się zgłosić do straży gminnej.
06-08-2013
~do aka:
Proszę Pani gmina ma podpisaną umowę z firmą do wyłapywania bezpańskich zwierząt. Nie wiem czy Pani coś kręci? ale straż gminna nie ma nic do tego. Nr tel. 22 729 81 85 w. 145. Jeżeli Pani tego nie załatwi to proszę złożyć do Urzędu pismo w tej sprawie, coś poradzimy, pozdrawiam.  więcej
05-08-2013
~aka:
Ja już tam dzwoniłam, Pani X powiedziała, że mam to zgłosić do straży gminnej. Tam nie muszę podawać swoich danych?
05-08-2013
~do Aka:
możesz zgłosić anonimowo 22 729 81 85 w.145 nie musisz się przedstawiać tylko podaj takie informacje: gdzie jest ten pies, jak wygląda itp. to nic nie kosztuje a gmina się tym zajmie. pozdrawiam
04-08-2013
~aka:
Ja zgłoszę z chęcią, tyle że chciałabym to zrobić jakby anonimowo. W innym przypadku cała wieś- jak to wieś- się weźmie zaweźmie i życia mieć nie będę..
03-08-2013
~Regina:
oczywiscie, takie kary sa przewidziane tylko ktos (na przyklad aka) musi taki fakt zglosic odpowiednim sluzbom...jak nikt nie zglasza to nic sie samo nie stanie...najlepiej to gadac i narzekac a nic samemu nie robic ...typowe polskie niestety
02-08-2013
~aka:
..a przewidujecie jakieś kary za puszczanie przez właściciela psa samopas, który pół dnia i dłużej biega, szczeka, warczy- na ludzi jak i na inne psy, przez co nie można NORMALNIE wyprowadzić swojego psa? Albo za zupełne zaniedbanie kota, ktory jest wychudzony, zakleszczony i żebrze o jedzenie od obcych ludzi?  więcej
30-07-2013
~nika:
Toście się rozpisali... ech. Warto by dodać, że nie wszystkie koty wolno żyjące, to dzikusy. Wiele z nich, to koty domowe - wyrzucone z domu, bo zaciągnęły fotel, urosły itp. Albo dzieci nie sterylizowanych kotek... Problem nieco glębszy niż podajecie. Malo tego, myślę, że pozowlenie kotu napić się wody z kałuży to żart. To my - ludzie - oswoiliśmy m.in koty i troszkę więcej powinniśmy się angażować w ich życie. Miska z wodą, karma. Swoją drogą jestem ciekawa, jakie środki gmina przeznacza na zapobieganie bezdomności i rozmnażaniu zwierząt.   więcej
 
Copyright © 2010 - 2024 Nadarzyn.tv
WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE. DALSZE ROZPOWSZECHNIANIE ARTYKUŁÓW, ZDJĘĆ, FILMÓW, TYLKO NA PODSTAWIE PISEMNEJ ZGODY WŁAŚCICIELA PORTALU