Jeszcze tylko dwa mecze pozostały do zakończenia sezonu II ligi piłkarskiej i będzie już wiadomo kto awansuje, kto spada, a kto pozostaje w lidze. Nadarzyn dzisiejszą porażką na własnym stadionie 1:2 z OKS 1945 Olsztyn, wielkimi krokami zbliża się do strefy spadkowej i jeżeli w dwóch ostatnich meczach piłkarze GLKSu nie staną na wysokości zadania to może okazać się, że pobyt w II lidze w sezonie 2010/2011, był tylko epizodem w 60-letniej historii klubu.
Piłkarze z Olsztyna byli w dzisiejszym meczu zwyczajnie lepsi, każdy inny wynik byłby dla nich krzywdzący.
Pierwsza połowa, jak już chyba stało się tradycją naszego zespołu, została rozpoczęta utratą gola w 5 minucie , ze stałego fragmentu gry. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, bramkę główką na 0:1 strzela Paweł Baranowski. A tak na marginesie, to był 11 mecz rundy wiosennej w którym Nadarzyn pierwszy stracił bramkę, a później musiał odrabiać straty. Pozostałe cztery mecze, to mecze zwycięskie.
Drugą bramkę goście strzelają w 42 minucie. Szybki kontratak trzech zawodników z Olsztyna, błąd naszego bramkarza który całkowicie niepotrzebnie wychodzi na 20 metr i akcję wykańcza strzelając do pustej bramki Eduardo. To jest już kolejny błąd naszego golkipera w ostatnich meczach. Maciek Łykowski chyba zbyt długo siedział na ławce rezerwowych i chyba całkowicie zatracił wyczucie bramkarskie.
W drugiej połowie, a dokładnie w 74 minucie Andrzej Dzierżawski strzela kontaktowego gola, po którym gra naszego zespołu trochę się ożywia, jednak to nie wystarcza nawet na remis i mecz kończy się zwycięstwem Olsztynian.
GLKS Nadarzyn - OKS 1945 Olsztyn 1:2
Skład GLKS: Łykowski, Sala↔ (71 Goliński), Sztybrych, Cegliński, Wojtczak M., Wrzesiński, Dynarek, Grajek, Rembiejewski↔(84 Kaleta), Charzewski↔(62 Dzierżawski), Zaniewski
Skład OKS 1945: Sak, Koprucki, Baranowski, Bucholc, Szaraniec, Kowalski↔(81 Miłkowski), Stefanowicz, Tunkiewicz, Filipek↔(90 Alancewicz), Concaicaco↔(76 Suchocki), Reneusz.
Żółte kartki: Sala, Wojtczak M., Dynarek, Kowalski
