W rozgrywkach II ligi wschodniej GLKS Nadarzyn w wyjazdowym meczu przegrał wysoko z Puszczą Niepołomice, aż 0:4. Choć przegrana jest wysoka, nie odzwierciedla całego spotkania, chociaż tak jak starye porzekadło mówi, nie liczy się gra, liczy się wynik.
W pierwszej połowie mimo, że Nadarzyn był drużyną przeważającą na boisku, to pierwsza akcja gospodarzy w 12 minucie przyniosła od razu pierwszego gola. Po stałym fragmencie gry, po wrzucie z pola rożnego bramkę głową, strzela Wojciech Ankowski. Po strzelonej bramce, drużyną przeważającą na polu gry, nadal jest Nadarzyn, niestety w 24 minucie kolejna wrzutka z rzutu wolnego i samobójczą bramkę strzela Przemysław Sztybrych. W ostatniej minucie pierwszej połowy, kopia poprzedniej sytuacji po której padła druga bramka, dośrodkowanie z rzutu wolnego niemal z tego samego miejsca, ale tym razem piłkę do bramki strzela głową Paweł Szwajdych. Na początku drugiej połowy Nadarzyn próbuje zmienić jeszcze wynik meczu, niestety w 70 minucie kolejny rzut rożny w wykonaniu Niepołomic i kolejna bramka zdobyta głową, tym razem przez Michała Świstaka. Niepołomice stawiając kropkę nad "i", chyba podłamują już zespoł z Nadarzyna, bo w dalszej częsci spotkania już niewiele się dzieje, zarówno z jednej , jak i z drugiej strony boiska.
Puszcza Niepołomice - GLKS Nadarzyn 4:0
Bramki: Wojciech Ankowski 12, Przemysław Sztybrych 24 (sam.), Paweł Szwajdych 45, Michał Świstak 70
Skład Puszczy: Kwedyczenko - Ogórek, Księżyc, Świstak, Radwański - Ankowski (81 Orłowski), Lewiński (90 Górka), Szwajdych (76 P. Morawski) - Bojarski, Papież (83 Keshi), Moskała;
Skład Nadarzyna: Misztal - M. Wojtczak, Sztybrych, Ambroziak, Goliński - Wrzesiński (46 Kaleta), Grajek, Dynarek (65 Dzierżawski), Charzewski (46 Rembiejewski) - Zaniewski (67 J. Wojtczak), Bajera;
