W sobotni wieczór koszykarze GLKSu Nadarzyn we własnej hali, po paśmie siedmiu porażek w III lidze okręgu mazowieckiego, nareszcie odnieśli pierwsze zwycięstwo pokonując w samej końcówce meczu, obecnie piąty zespół tabeli, KS Mon-Pol Płock.
Od początku obu zespołom nie szło najlepiej, koszykarze z obu stron trafili do kosza tylko po kilka razy i pierwsza kwarta kończyła się skromnym wynikiem 13:8 dla zawodników z Płocka. Dodatkowo ta część meczu, kończy się niepomyślnie dla GLKSu, ponieważ już w pierwszych minutach, Paweł Kiliński skręca nogę i musi opuścić boisko.
W drugiej kwarcie lepszy był GLKS rzucając 15, a Płock tylko kolejne 13 pkt., jednak przewaga utrzymywała się dalej i koszykarz schodzili na przerwę z wynikiem 23:26 dla gości.
Po przerwie Płock ruszył do ataku i to zawodnicy tego zespołu trafiali częściej do kosza. Wydawało się, że przewaga 12 pkt. po trzeciej kwarcie (34:46), którą zdobyli będzie już nie do odrobienia, jednak stało sie inaczej. Zawodnicy GLKSu grali do końca i można powiedzieć, że rzutem na taśmę obieli prowadzenie. Na dodatek, zawodnicy z Płocka w ostatnich sekundach jeszcze dwa razy faulowali i niestety, a stety dla naszego zespołu, nie udało się już im odrobić straty, przegrywając cały mecz 60:56.
Skład GLKS: Kiliński Paweł, Rzepa Jacek, Brzeczkowski Jakub, Wojcieszak Filip, Kiełek Łukasz, Rzepa Krzysztof, Plaskota Michał, Kawecki Grzegorz, Herczyk Marcin, Kołakowski Daniel.
Trener: Jacek Gembal
