O sporym szczęściu może mówić młoda kobieta, która swoim autem wbiła się pod tylną część ciężarówki i wyszła z tego tylko z niewielkimi obrażeniami.
Do wypadku doszło na drodze wojewódzkiej 721 z Nadarzyna do Magdalenki. Zaraz po krótkim, ale ulewnym deszczu, kierowca ciężarówki prawdopodobnie nie zweryfikował zmiany warunków na drodze i wchodząc w zakręt wpadł w poślizg, następnie złapał pobocza i już nie miał szans na wyprowadzenie samochodu, co spowodowało złożenie się ciężarówki z przyczepą jak scyzoryk i zablokowanie jezdni. W tym momencie swoim samochodem od strony Nadarzyna, nadjechała kobieta ze swoim dzieckiem i już nie miała możliwości hamowania, wbijając się pod tylną, ładunkową część, ciężarówki. Kobietę uratowała, przytomność umysłu i szybka reakcji, gdyż schylając nisko głowę, uratowała się od poważnych skutków tego wypadku. Dla weryfikacji obrażeń kobietę odwieziono karetką do szpitala na Niekłańską.
W przypadku tego wypadku można mówić o podwójnym szczęściu, jadące z kobietą dziecko na tylnym siedzeniu, nie odniosło żadnych obrażeń. Nic sie nie stało, także kierowcy ciężarówki.
Na miejscu była policja , dwa zastępy ratowników z OSP Nadarzyn i PSP Pruszków , oraz karetka pogotowia.