Pojawiły się pogłoski, że przyczyną wczorajszego pożaru w Wólce Kosowskiej, było podpalenie, jednak te same podejrzenia stawiane były zaraz po pierwszym pożarze w sierpniu 2009r., jednak tam śledztwo wykazało, że przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej. Czy i w tym przypadku tak będzie? Jeżeli tak, to należało by sprawdzić inne hale, które tam stoją, bo jeżeli zapaliły się już dwie, to czy nie może zapalić się i trzecia?
A teraz pytanie, jeżeli zapaliły się już dwie hale to , czy to można uznać za przypadek? No właśnie a może jednak, podpalenie?
Nie od dziś wiadomo, że za sprzedawcami z Azji, dotarła także mafia tz. Triada. Na początku była to mafia wietnamska, jednak po jakimś czasie została ona zdetronizowana przez najgroźniejszą i najokrutniejszą obecnie mafie na świecie, Triadę z Chin. Szacuje się, że Triada na przemycie i haraczach zarabia ok. 1 mln dolarów tygodniowo. Jednak na linii Chiny- Wietnam, cały czas dochodzi to tarć w których to Wietnamczycy nie chcą podporządkować się chińskiej mafii, i nie zgadzają się płacić haraczy zabierające im cały zysk. Niestety większość obywateli Wietnamu przebywa na terenie Polski nielegalnie, a bojąc się deportacji nie będzie współprac z policją. Z resztą jakakolwiek współpraca z organami w Polsce zakończyła by się śmiercią i to nie taką jaką znamy z rodzimych podwórek grup przestępczych, tylko że śmiercią okrutną nad którą oprawcy pastwią się godzinami. Chińczycy stosują bardzo surowy system kar. Ludzi, którzy współpracują z policją, zabija się obcięciem głowy lub poszatkowaniem tasakiem, obcina im się języki i wargi. Robi się to powoli i w taki sposób, aby ofiara właśnie długo cierpiała. Istnieje również specjalny system kar dla tych, którzy sprzeciwiają się woli szefów mafii. Polega na tym, że dwaj mężczyźni depczą brzuch karanego po zjedzeniu przez niego obfitego posiłku, które często kończą się poważnymi uszkodzeniami żołądka lub wątroby. Istnieje też "wiatraczek", czyli wsadzenie między palce u nóg ofiary kawałków drewna polanych benzyną i podpalenie.
Walka z chińskimi przestępcami jest na tyle trudna że mają oni powiązania ze służbami specjalnymi ich kraju i łączą ich wspólne interesy. Barierą jest także język i wygląd co uniemożliwia standardowe procedury jakimi są podsłuchy i przenikanie do grup przestępczych. Zakorzenione od wieków okrucieństwo triad, powoduje, że nigdy też nie ma świadków zdarzeń przestępczych. Jedyną pocieszającą rzeczą w tym nieszczęściu jest to, że triadzie wywiad Państwa Środka, zakazał działalności, która mogłaby szkodzić Polakom. Nie wolno od nas wymuszać haraczy, uprowadzać dla okupu i kraść samochodów.
Zatem większość przestępstw, pobić, wymuszeń, czy haraczy popełniana jest w ich środowisku, o których policja w większości nigdy się nie dowiaduje, a jeżeli już to właśnie przy przypadkach tak spektakularnych pożarach jak ten wczorajszy.
Czy zatem podpalenie, czy zwarcie instalacji elektrycznej? Ja stawiał bym raczej na to drugie.