Ponad 5 godzin trwała akcja ratownicza na trasie Katowickiej, gdzie z wywróconego TIRa wylało sie do rowu prawie 150 litrów oleju napędowego.
Kierowcy TIRa, nic się nie stało, ale najprawdopodobniej musiał przysnąć za kierownicą, ponieważ w zdarzeniu nie brał udział żaden inny pojazd, nie widać także żadnej drogi hamowania, wiec nasuwa sie tylko jedno skojarzenie, zaśnięcie.
Na miejscu zdarzenia pojawiła się policja oraz jednostka straży pożarnej z Nadarzyna, która zabezpieczyła miejsce zdarzenia, zneutralizowała wylany olej na jezdni, oraz za pomocą słomy ograniczyła rozprzestrzenianiu się oleju w rowie.
Do akcji przyjechały także, dwa samochody z jednostki straży pożarnej w Pruszkowie z pojemnikami, do których przepompowano, paliwo znajdujące się w rowie.
Na koniec zabezpieczono i podano neutralizacji teren wokół miejsca zdarzenia.
W wyniku zdarzenia przez prawie godzinę zamknięta była trasa Katowicka w stronę Warszawy, a objazdy poprowadzono przez Nadarzyn, co naturalnie spowodowało olbrzymie korki, zarówno w samym Nadarzynie jaki i na trasie Katowickiej.