W czwartek doszło do kolejnego protestu najemców hal targowych Maximus. Kupcy protestowali przeciwko horrendalnym czynszom, niektórzy z nich, jak twierdzą płacą po 17 euro za m² powierzchni miesięcznie.
Po prawie godzinnej naradzie z przedstawicielami rady kupców, zarząd Maximusa poinformował, że jest skłonny udzielić jedynie 15 procentowego rabatu na wynajem stoisk na trzy miesiące. A tym którzy zapłacą w terminie , w postaci bonusu dołożyć jeszcze 3 procentowy rabat. Dyrektor marketingowy poinformował także o ruszającej od przyszłego wtorku kampanii reklamowej, która ma przyciągnąć więcej klientów.
Niestety zdaniem kupców to za mało, gdyż hale w tygodniu świecą pustkami, a i w weekendy ilość kupujących jest zbyt mała, aby mogli pokryć wszystkie koszty związane z utrzymaniem swoich miejsc pracy.
Po naradzie kupcy stwierdzili że wejdą z zarządem w spór i złożą pozew zbiorowy do sądu o renegocjacje umów (w tej chwili zerwanie umowy grozi wysokimi karami pieniężnymi), a pieniądze będą wpłacać na konto sądowe, z którego przez okres procesu właściciele Maximusa nie będą mogli korzystać.