Jedna z mieszkanek Nadarzyna, przysłała nam informację o obdartym ze skóry dziku, na którego natknęła się spacerując po nadarzyńskim lesie.
Jak nas poinformowała - miało to miejsce 6 stycznia niedaleko ośrodka dla uchodźców, wejście od Błońskiej, moje psy znalazły obdartego ze skóry dzika, właściwie jego głowę i zdjęta z niego skórę.
To wszystko jest porzucone w lesie niedaleko dróżki leśnej, która jeżdżą samochody.
Na dowód zrobiła zdjęcia, na których uwidocznione jest miejsce oraz pozostałości po dziku.
My ze swej strony o zdarzeniu poinformowaliśmy straż gminną.