Do komisariatu w Nadarzynie zgłosiła się kobieta, która powiadomiła, że została jej skradziona biżuteria oraz telefon komórkowy. W wyniku zebranych informacji policjanci ustalili, że sprawcą jest syn poszkodowanej. Chłopak nie zaprzeczał. Wyjaśnił, że część rzeczy sprzedał, a resztę wyrzucił.
Podczas rozmowy z nieletnim, okazało się że jest on także sprawcą zniszczenia w grudniu zeszłego roku szlabanu przed Urzędem Gminy w Nadarzynie, którego koszt naprawy wyceniono na 600 zł., oraz innego wybryku, w którym wyrzucając uprzednio figurkę Pana Jezusa ze szopki bożonarodzeniowej stojącej przed kościołem w Nadarzynie sam położył się w żłobku. Może czyn ten przeszedł by bez echa, gdyby kolega nie pochwalił się filmem z tego "wydarzenia" na jednym z portali społecznościowych.
Teraz, w wyniku zarzucanych czynów, 16-latek zostanie doprowadzony do sądu i będzie musiał wyjaśnić swoje zachowanie.
źródło:KPP Pruszków