12-02-2012
~Wiktoria:
Może byliście niedysponowani
Dzisiaj o godzinie 18.00 dyżurny powiatowej straży pożarnej otrzymał zgłoszenie o pożarze stogu słomy na jednym z pól Młochowskich. Natychmiast do akcji zadysponował, jednostkę OSP z Młochowa, oraz OSP Nadarzyn.
Na miejscu okazało się, że do palącego stogu nie ma jak dojechać, w koło zaorane błotniste pola, a najbliższe miejsce w którym mogły stanąć wozy strażackie, oddalone jest o co najmniej 300m.
W związku z tym, że płomienie nie zagrażały, życiu ani mieniu, a wartość stogu w chwili dotarcia straży nie przedstawiała już żadnej wartości (palił się cały stóg), zadecydowano o przeprowadzeniu kontrolowanego dopalania się słomy.
To już kolejny stóg słomy, który spłonął przez ostatnie lata na terenie Młochowa. Najprawdopodobniej, ten pożar, jak i poprzednie były dziełem podpalacza.
Bele słomy zawarte w stogu, przeznaczone były jako surowiec do spalania w specjalnej kotłowni grzewczej, którą dysponuje IHAR Radzionków.
