Zgodnie z obliczeniami Komisji Nadzoru Finansowego ubiegły rok banki zakończyły z zyskiem netto na poziomie 15,7 mld zł. To ponad 1/3 więcej niż w 2010 roku. - Wyniki roku ubiegłego były najlepsze w historii polskiej bankowości - przyznaje Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich.
Tak dobre wyniki nie byłyby możliwe bez dobrej kondycji całej polskiej gospodarki.
- Ponad 100 mld zł zysku netto polskich przedsiębiorstw za rok 2011 - właśnie w tych okolicznościach polski sektor bankowy uzyskał dobre wyniki. Mamy nadzieję, że pomimo spowolnienia gospodarczego sygnalizowanego w wielu krajach UE i nieco mniejszego tempa rozwoju w Polsce, również w tym roku będą dobre wyniki - mówi prezes Związku Banków Polskich.
W jego opinii do utrzymania wysokich zysków potrzebne będą pewne zmiany regulacyjne i prawne, które usprawnią pracę banków. Jednak zagrożeniem dla wyników działających w Polsce instytucji może być planowana jeszcze na ten rok opłata bankowa, której wprowadzenie zapowiedział ostatnio minister finansów Jacek Rostowski.
- Opłata stabilizacyjna na rzecz Bankowego Funduszu Gwarancyjnego mogłaby sięgnąć, poza wpłatami na BFG, które już poczyniliśmy w wysokości ponad 900 mln zł, dodatkowo 1 mld 900 mln zł jeszcze w tym roku - wyjaśnia Krzysztof Pietraszkiewicz.
Jeśli w życie wejdzie jeszcze proponowany przez Komisję Europejską podatek od transakcji finansowych, obciążenia dla polskiego sektora bankowego wzrosną jeszcze o 8-12 mld zł rocznie. Zdaniem Krzysztofa Pietraszkiewicza nowe obciążenia mogą skutkować wzrostem kosztów usług bankowych dla klientów oraz ograniczeniem możliwości finansowania niektórych grup klientów.
Jak wynika z badania przeprowadzonego przez TNS Pentor, większość bankowców spodziewa się ożywienia na rynku kredytowym. Wskaźnik Pengab, mierzący koniunkturę w sektorze bankowym wzrósł w marcu o 3,7 pkt i wynosi 28,8 pkt. Poprawa sytuacji ekonomicznej nastąpiła w co trzecim badanych oddziale.
Według autorów badania marzec jest pierwszym miesiącem od dłuższego czasu, kiedy poprawiła się ocena perspektyw w tym sektorze.
- Wyniki pomiaru Pengabu świadczą o nieco lepszej prognozie, lepszych nastrojach wśród bankowców, które przede wszystkim oparte są na tym, że jest większy optymizm w części kredytowej, związany w szczególności z małymi i średnimi przedsiębiorstwami oraz w niektórych segmentach gospodarstw domowych - mówi Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich.
Blisko 2/3 oddziałów spodziewa się, że w najbliższym czasie wzrośnie liczba kredytów konsumenckich i mieszkaniowych, przede wszystkim w polskiej walucie.