28 marca 2024, imieniny obchodzą: Anieli, Renaty, Kastora

~x
20:52 26-03-2024
Szkoda, że portal przestał działać.... więcej »
~do Stefana z Nadarzyna
18:42 26-03-2024
Stefan, ale czy dostrzegasz jakąś różnicę pomiędzy obecnym wójtem a... więcej »

HISTORIA OCHOTNICZEJ STRAŻY POŻARNEJ W NADARZYNIE - część I

Komentarzy (1)
21-02-2010

  /pisownia i stylistyka w wersji oryginalnej/
Rok 1906 powstaje zorganizowana, umundurowana Ochotnicza Straż Pożarna w Nadarzynie mieszcząca się w drewnianej remizie obok organistówki. Z tego wynika, że jeszcze przed rokiem 1906 istniała Straż Pożarna, gdyż już w 1906r. wybudowana była remiza.


Jest to czas zaboru carskiego. W tych warunkach organizowanie straży stanowiącej w tym czasie ośrodek polskości, było bardzo trudne. Jednak społeczeństwo Nadarzyna zorganizowało swoją straż.
Pierwszym organizatorem, a zarazem I Prezesem był Józef Kotarski, a Naczelnikiem Orlański Filip, jego Z-cą Bukowski Paweł.
Zorganizowana Straż liczy 36 członków i składa się z trzech sekcji: toporników, sikawkową i ratunkową. Każda z tych sekcji miała w czasie akcji osobne zadanie do wykonania – jednak w akcji stanowili całość.
Sekcje te wyposażone są w jedną ręczną sikawkę przenośną, 20mb. węża parcianego oraz dwóch beczkowozów konnych, kilku bosaków i toporków. W ciężkich warunkach i przy posiadaniu sprzętu prymitywnego O.S.P. Nadarzyn przeprowadzała ćwiczenia, szkoliła się i stała się zgrupowaniem , ośrodkiem polskości w zaborze carskim. Minęło 4 lata.

Rok 1910. O.S.P. Nadarzyn wzbogaciło się o dalsze 25mb.węża, dwie sikawki czterokołowe do których najpierw nalewano wodę, a później pompowano.
Prezesem zostaje wybrany Bukowski Paweł, a Naczelnikiem Kopczyński. W dalszym ciągu powiększały się szeregi Straży do 90 osób. O.S.P Nadarzyn często wyjeżdżała w dostarczone przez gospodarzy wozy z końmi do pożaru, ćwiczyła się i bardziej się organizowała.

Rok 1915.O.S.P.Nadarzyn długo nie cieszyła się posiadanym sprzętem. W roku 1915 ustępujące wojska carskie zniszczyły remizę oraz posiadany sprzęt. Mimo braku sprzętu, remizy duch strażaków Nadarzyna nie załamał się. Rozpoczęto wszelkimi środkami dążenie do ponownego organizowania się i władania sprzętem strażackim. Społeczeństwo pospieszyło z pomocą Straży w postaci składek pieniężnych. Zorganizowano zabawy, loterie fantowe oraz wpływały kary pieniężne za różne przewinienia, które szły na cele strażackie. W miarę wpływu pieniędzy zwiększał się sprzęt strażacki, który jest przechowywany w szopie u gospodarza Straży Ćwiklińskiego Wincentego.

Rok 1918. Ob. Sobierajski urządził loterię fantową i za zebrane pieniądze zakupiono instrumenty muzyczne.

Rok 1919- 1920 Naczelnikiem straży zostaje Wąsik.

Rok 1921. Prezesem zostaje wybrany Antoni Oserkiewicz, a Naczelnikiem Piotrkowicz Franciszek. Posiadany sprzęt nie było gdzie go przechowywać, wówczas przystąpiono do budowy murowanej remizy na środku rynku w Nadarzynie. Nie ma odpowiednich warunków do tak poważnej budowy. Jednak strażacy ofiarnie przystępują do budowy remizy. W ramach opodatkowania na ten cel strażacy wpłacają składkę miesięczną w wysokości 25zł. C.D.N

źródło: Złota Księga Ochotniczej Straży Pożarnej w Nadarzynie

Komentarze:
21-02-2010
~:
Fajne fotki dzięki za ten cykl historyczny. Pamiętam starą remizę i wieżę obserwcyjną tuż obok.
 
Copyright © 2010 - 2024 Nadarzyn.tv
WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE. DALSZE ROZPOWSZECHNIANIE ARTYKUŁÓW, ZDJĘĆ, FILMÓW, TYLKO NA PODSTAWIE PISEMNEJ ZGODY WŁAŚCICIELA PORTALU