W piątek 11 lutego w rozgrywkach Superligi tenisa stołowego GLKS przegrał we własnej hali z aktualnym mistrzem Polski, Bogorią Grodzisk Maz.
W meczu zanosiło sie na sensację, ponieważ Nadarzyn prowadził po zwycięstwie Zbigniewa Grzelaka nad Danielem Górką, oraz Ke Chen Li nad Pawełem Fertikowskim, 2:1, a do stołu podchodził niezawodny w takich sytuacjach Marcin Kusiński i wydawało się, że z Danielem Górką, który zaliczył już przegraną w poprzednim pojedynku, powinien sobie poradzić. W pierwszym secie nie było niespodzianki i grający trenera wygrywa 11:3. Niestety kolejne 3 sety to totalna klapa, wręcz brak trybiku w maszynie i przegrana pojedynku 1:3. I już było wiadomo, że Nadarzyn tego meczu nie wygra, bo w ostatnim pojedynku Zbigniew Grześlak miał zmierzyć się z najlepszym tenisistą Polski, kadrowiczem Wang Zengiem Yi. I tu niestety dla naszego zespoły nie było niespodzianki i nasz zawodnik przegrywa 1:3, a GLKS 2:3.
GLKS Wanzl Scania Nadarzyn - KS Bogoria Grodzisk Mazowiecki 2:3
Marcin Kusiński - Wang Zeng Yi 1:3 (7-11, 11-9, 5-11, 8-11)
Zbigniew Grześlak - Daniel Górak 3:2 (4-11, 11-8, 6-11, 13-11, 11-8)
Ke Chen Li - Paweł Fertikowski 3:1 (11-8, 11-7, 4-11, 11-7)
Marcin Kusiński - Daniel Górak 1:3 (11-3, 9-11, 8-11, 7-11)
Zbigniew Grześlak - Wang Zeng Yi 1:3 (7-11, 11-9, 7-11, 6-11)
