19 kwietnia 2024, imieniny obchodzą: Adolfa, Tymona, Pafnucego

~NSA
20:42 17-04-2024
NSA wróciło sprawę do WSA , takie mamy Sądy!... więcej »
~myślący
13:48 17-04-2024
Przepisy nie mówią, że jeden radny podejmuje decyzję za RG. Zatem... więcej »
~qwerty
09:01 17-04-2024
kiedy posiedzenie NSA?... więcej »

Spec ustawa pana Biniendy?

Komentarzy (14)
09-11-2017

Wczoraj na ulicy Borsuczej w Starej Wsi, zaczęły się prace nad utwardzeniem drogi destruktem. Dzisiaj, niestety się już zakończyły. Powodem wstrzymania prac jest spór dotyczący granicy pasa drogowego.

Borsucza miała być wysypana destruktem po jej starym śladzie, jednak wykonawca zaczął ją poszerzać do 6 m. W niektórych miejscach jest to w ogóle niemożliwe, a w innych spychacze rwały darń z prywatnych posesji. Co prawda teren znajdował się już za ich ogrodzeniem, ale w dalszym ciągu nie należą one do Gminy. 

Spotkało się to ze sprzeciwem ich właścicieli, ponieważ odsunęli się oni z ogrodzeniem i część tej działki chcą przekazać i to bezpłatnie na drogę, ale w cywilizowany sposób. Nie wyrażają oni zgody, aby pan Binienda decydował o wejściu na ich teren, bez uregulowań prawnych, nawet gdy ten próbował im wmówić, że takie posiada. Nawiasem mówiąc, szkoda że takich nie posiadał podczas budowy chodnika przy ul. Osiedlowej w Ruścu, gdzie jest on wykonany metodą pijanego węża.

W Urzędzie Gminy oczywiście jak zwykle, piłeczka jest odbita, a wina skierowana na mieszkańca, bo na kogóż innego. Wójt taki dobry i chce drogę zrobić, a tu mu okoniem stają. Szkoda tylko, że prawo chce stanowić podrzędny urzędnik

Państwo Kaleta, bo o nich chodzi, nie czują się winni zamieszania, dlatego postanowili wydać w tej sprawie oświadczenie:

„Drodzy Sąsiedzi, nazywam się Paweł Kaleta i mieszkam przy ul. Borsuczej 9.
Od samego początku tj. od 2000 r. wiedziałem, że w przyszłości, zgodnie z planem zagospodarowania, będzie robiona szersza droga. W związku z tym cofnąłem ogrodzenie mojej działki o 2,5 metra, z przeznaczeniem, że oddam ten grunt pod drogę.

Takie jest moje stanowisko od zawsze i tak też wyjaśniłem to wczoraj Panu Biniendzie.
Oddam swój grunt na budowę drogi całkowicie za darmo. Oczekuję jednak, że gmina wyda mi odpowiednie dokumenty na potwierdzenie faktu, że przejęła ode mnie grunt, a co za tym idzie nie będzie ode mnie w kolejnych latach pobierać za niego podatku.
Jak mnie poinformowano w dniu wczorajszym, prace na Borsuczej to jedynie reperacja starej drogi, a nie budowa nowej. Stara droga nigdy nie szła po mojej działce i nigdy nie miała w tym miejscu 6 metrów szerokości (na taką ponoć szerokość dostała zlecenie firma reperująca drogę). A zatem zupełnie nie ma potrzeby wstrzymywać prac na Borsuczej, wystarczy podczas napraw trzymać się rozmiarów reperowanej drogi. Zwłaszcza, że są takie miejsca na Borsuczej, gdzie bez przesuwania płotów i wycinania drzew nie da się uzyskać więcej niż 3,5 metra szerokości.
Moja działka nie jest jedyną wzdłuż ulicy, która wychodzi na planowaną w przyszłości drogę. Nie widzę powodu tratowania mojej działki i wyrywania posadzonych przeze mnie krzewów.

Powtórzę raz jeszcze – ODDAM 2,5 METRA SWOJEJ DZIAŁKI NA PLANOWANĄ BUDOWĘ NOWEJ DROGI, BEZ ŻADNEJ GRATYFIKACJI, PROSZĘ TYLKO O ODPOWIEDNIE DOKUMENTY OD GMINY.

Pozdrawiam serdecznie, Paweł Kaleta”

Komentarze:
15-11-2017
~trzeżwy:
...ludzie walczą z Hetmanem a sami wysypują destrukt i proszą się o niego. A jest to odpad niebezpieczny, niszczący środowisko na dużym obszarze wokół niego i zgodnie z przepisami musi być składowany w specjalnie wyznaczonych miejscach i odpowiednio utylizowany. Czy to właśnie są drogi nadarzyńskie i okoliczne lasy i rezerwat?  więcej
12-11-2017
~STARE TRIO Z MŁOCHOWA czyli Grzyb, Muchalski i Kuźmińska z PSL,:
Są odpowiedzialni za śmieciowisko w centrum Nadarzyna i to jest bezsporne.
12-11-2017
~Składowiska śmieci mogą być niebezpieczne:
11-11-2017
~pora odejść od koryta:
Oni w naszej gminie zrobili to co chcieli,a nie to co powinni zrobić.Mieszkańcy widzą co jest zrobione,tego się nie ukryje,powinno być dużo więcej,a tu jak nie było tak ni ma,powód brak kasy,a jak zrobione to na odwal się.Jakie mamy drogi,nie mona doprosić się na ich wyrównanie,ścieżki rowerowe do poprawki i tak w koło panie Macieju,czas na zmianę tych dwóch.  więcej
11-11-2017
~~Apel:Mniej kosztownych sporów w sadzie z mieszkańcami ...:
przecież to pinky i łysy mózg ciągle kombinują jak zawładnąć stołki ........ 8)
10-11-2017
~Głos w tej sprawie:
Kłopot z przekazaniem gruntu pod drogę nieodpłatnie, ale zgodnie z przepisami...? GN to jest bogaty samorząd. Można umorzyć podatki bo takie sprawy były tu przedstawiane. To tym bardziej można zapłacić za grunt przekazany pod drogę publiczną. A nie zawłaszczyć i jeszcze właściciel ma płacić podatek od tego!   więcej
10-11-2017
~Nick:
Wójt nie potrafi załatwić prostej sprawy zgodnie z przepisami i jak zwykle zwala winę na innych, najsłabszych - najlepiej na mieszkańców. Złapali go za rękę a on na to: "To nie moja ręka"!
10-11-2017
~Brawo Mieszkańcy !:
Macie rację, prawo jest prawem, zasady zasadami i powinno się tego przestrzegać. Prawo jest jedno, a nie wg. Grzyba.
10-11-2017
~Apel:
Wójcie. Mniej kosztownych sporów w sadzie z mieszkańcami a więcej spraw o uregulowanie własności i opłat notarialnych za przejęcia gruntów pod drogi. No ale tak myśli dobry gospodarz a na razie to mamy wójta bałaganiarza.
10-11-2017
~Mieszkanka Borsuczej:
W zupełności wystarczy poprawić destruktem drogę w tej samej szerokości jak była. A do czasu wybudowania docelowej (bo kiedyś to zapewne nastąpi) będzie czas na uregulowanie przez Gminę własności gruntu. Takie zajęcie gruntu, jak miało miejsce nie jest właściwym działaniem.   więcej
09-11-2017
~ksenia:
i dalej chcecie aby tacy ludzie rządzili nasza gminą ??co robią co sobie chca z prywatną własnością ;ludzi ,bez ich zgody itp itd niedługo będą nam w domach nakazywać jak w ALTERNATYWACH 4 wieszać firanki pod kolor jaki sobie urzednicy sami w domu powiesili .Najciekawsze dla mnie jest to jak w Ruścu znajomy wójta nie dał aby chodnik szedł w zdłuż jego dzialki jak dobrze pamietam nawet chcieli mu płacić to i tak nie zgodził się ,a tu samowolka własciciel nie ma nic do gadania .Nadchodzą wybory czas ta władzę u nas zmienić od podstaw  więcej
09-11-2017
~mieszkaniec:
gmina to flejtuchy, powinni odkupić prywatną ziemię, bo wkońcu będzie to własność gminna
09-11-2017
~Najgorsze jest to, że muszę dawkować karmę dla psa ... :
... buldog ??
09-11-2017
~normalny:
Ja z kolei, kiedy wykonywano podobną inwestycję, wrecz zmuszałem wykonawcę do bezprawnego wtargnięcia na mój grunt na długości 100 m i szerokości 1,5m. Jakie było zdziwienie z powodu mojej postawy. Najgorsze jest to, że muszę dawkować karmę dla psa, aby było mnie stać na zapłacenie podatku od nieruchomości.  więcej
 
Copyright © 2010 - 2024 Nadarzyn.tv
WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE. DALSZE ROZPOWSZECHNIANIE ARTYKUŁÓW, ZDJĘĆ, FILMÓW, TYLKO NA PODSTAWIE PISEMNEJ ZGODY WŁAŚCICIELA PORTALU