Na ostatniej sesji Rady Gminy, która odbyła się w środę, radni uchwalili zgodę na nabycie przez Gminę Nadarzyn w drodze darowizny, nieruchomość gruntową w Starej Wsi.
Chodzi o tereny byłej wspólnoty, na której od jakiegoś czasu odbywają się eventy mieszkańców tego sołectwa.
Obecnie o czym już pisaliśmy, w wyniku działań starosty oraz radnego powiatowego, została wyprostowana własność prawna tego terenu i przeszedł on na rzecz skarbu państwa. A to teraz pozwala na przejęcie go przez gminę.
Na sesji, z zasługami starostwa nie chciała pogodzić się kierownik Referatu Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami pani Anna Rodkiewicz. Twierdziła, że nieruchomość powinna być przejęta przez Gminę jako mienie gromadzkie, do czego przez kilka (ona), a w sumie kilkanaście lat próbowano doprowadzić. To jednak nie przyniosło oczekiwanego rezultatu i mieszkańcy poprosili o pomoc starostę. Ten w ciągu niespełna dwóch lat uporał się z problemem, co jak widać chyba nie spotkało się ze zrozumieniem gminnych urzędników.
Trochę jest to zresztą dziwne, ponieważ w 2014 roku, gdy w Pruszkowie wice starostą była jeszcze pani Kuźmińska, jako mienie gromadzkie zostały przejęte działki przy ulicy Plantowej, na których obecnie wybudowana została ścieżka rowerowa, a także znajduje się parking prywatnego przedsiębiorcy.
Jeżeli te udało się przejąć, to dlaczego w tym samym czasie nie udało zrobić tego samego z działkami w Starej Wsi?
A może dlatego, że przejęcie działek przy Plantowej jest mocno naciągane? Zgodnie z definicją, mienie gromadzkie należało do gromad istniejących w okresie od 1933 do 1954 r., i musiały być one faktycznie użytkowane wspólnie przez mieszkańców wsi. Tymczasem działki przy Plantowej powstały jeszcze w latach dwudziestych XX w. na skutek oddawania przez mieszkańców Nadarzyna, części swojej nieruchomości. To przy nowym podziale wyodrębniło teren na budowę kolejki WKD, która nigdy nie powstała. Nigdy też pas ten, faktycznie nie był wspólnie wykorzystywany przez mieszkańców, bo zawsze był zarezerwowany pod kolejkę.
Teraz będzie tu ścieżka rowerowa i może szat nie ma co rozdzierać, ale czy przejęcie odbyło się zgodnie z prawem, tego nie jesteśmy pewni.
Faktem jest natomiast, że zarówno działki w Nadarzynie, czy te w Starej Wsi posłużą może nieco innej, ale wspólnocie. Teraz trzeba tylko wygospodarować z budżetu Gminy pieniądze i może mieszkańcy Starej Wsi doczekają się świetlicy i jakiegoś boiska.
You Tubie: Zgoda na nabycie na rzecz Gminy Nadarzyn nieruchomości gruntowej w Starej Wsi
Sławomir Wanat wnioskuje o wybudowanie świetlicy i boiska - 29.12.2011 rok:
Wniosek o boisko i plac zabaw dla Starej Wsi.
You Tubie: Wniosek o boisko i plac zabaw dla Starej Wsi 29.12.2011 rok