We wrześniu w artykule 24 uwagi RIO oraz kolejnym Gmina Nadarzyn straciła 1 mln zł i cisza! prezentowaliśmy wyniki kontroli jaki Regionalna Izba Obrachunkowa przeprowadziła w siedzibie Urzędu Gminy Nadarzyn w dniach od 28.04.2016 r. do 20.07.2016 r. a która dotyczyła operacji finansowych za okres od dnia 01.01.2015 r. do dnia 31.12.2015 r.
Kontrolerzy spośród wielu, zauważyli np.: dwa zobowiązania po ponad 300 tys zł, do których nie było informacji kiedy powstały, komu i kiedy powinny być zapłacone. Znaleźli umowy na wypłatę ryczałtu za korzystanie z samochodów prywatnych, w których pracownicy podawali do naliczenia wypłaty inne samochody niż wcześniej deklarowali.
Znalazł się tez 1 milion złotych, który Gmina straciła na niedopełnieniu umowy z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Trochę może mniejszym kalibrem, ale o którym pisaliśmy już w maju 2014 roku, była uwaga dotycząca zamieszczania reklam w biuletynach samorządowych - Prasa samorządowa nie może zamieszczać reklam i ogłoszeń .
RIO w punkcie 21 uwag stwierdziło, że Gmina pobierała dochody za publikację ogłoszeń reklamowych w gazecie lokalnej "Wiadomości Nadarzyńskie" bez podstawy prawnej, albowiem Gminy nie prowadzą działalności gospodarczej i wykracza to poza obszar użyteczności publicznej.
Dzisiaj otrzymaliśmy kolejną odpowiedź od Regionalnej Izby Obrachunkowej, w której zastępca prezesa Jan Rudowski wyjaśnia nam, że wójt Gminy Nadarzyn nie skorzystał z uprawnienia zgłoszenia zastrzeżeń do wniosków, a w przypadku usunięcia nieprawidłowości w punkcie 21 poinformował, że Gmina Nadarzyn podjęła starania w kierunku opracowania właściwej formuły zadania i że wprowadzenie jej będzie możliwe od nowego roku, bo teraz są podpisane umowy, których nie wykonanie mogłoby narazić Gminę na odpowiedzialność odszkodowawczą.
To trochę tak jakby pijakowi pozwolić dojechać do domu, bo zatrzymanie go w połowie drogi naraziłoby na koszty przyjazdu policji i osoby która mogłaby zabrać pojazd. Jakaś totalna paranoja.
Odpowiedź zastępcy prezesa, potwierdza również niekompetencje, a wręcz kompromitację komisji rewizyjnej pod przewodnictwem prezesa koła PSL w Nadarzynie Andrzeja Jakubowskiego, który na zarzut nielegalności reklam w WN odczytał na sesji Rady Gminy Nadarzyn odpowiedź w której stwierdzono, że:
Odpłatność reklam pozwala pokryć Gminie Nadarzyn koszty wydawania WN, dzięki czemu możliwe jest ich wydawanie w odpowiednim nakładzie i tym samym zaspokajania potrzeb lokalnej społeczności" i dalej "Płatne ogłoszenia publikowane w WN pozwalają zatem pokryć wydatki, które pokrywa Gmina Nadarzyn w związku z wydawaniem gazety..."
W ramach uwiarygodnienia powołano się na Prawo prasowe, które w tym przypadku nijak nie ma zastosowania, ponieważ uwaga dotyczyła art. 9 ust. 2 ustawy z dnia 8 marca 1990 roku o samorządzie gminnym.
Czekamy zatem na "właściwą formułę zadania"? Chociaż z góry wiadomo, że jaką by decyzje wójt nie podjął, to będzie ona właściwa. Wójt ma zawsze rację, a przy takiej komisji rewizyjnej, najwłaściwszą na świecie, a może i w kosmosie.
W tym przypadku, na pewno odpowiedź na swoje zapytanie, czy Regionalna Izba Obrachunkowa z Wrocławia może ingerować co jest drukowane w Wiadomościach Nadarzyńskich znajdzie również radny Tomasz Siwa (RIO z Wrocławia jako pierwsze zauważyło, że samorządy nie mogą drukować reklam w swoich gazetkach).