16 kwietnia 2024, imieniny obchodzą: Bernadetty, Cecyliana, Kseni

~Mieszkaniec
14:51 14-04-2024
Uważam że wybory na radnego powinny się odbyć,nie z automatu. Dopiero... więcej »
~Do nieprawda
21:28 11-04-2024
Jest tylko jeden radny, który nie jest z KW Zwolińskiego.... więcej »

"Cud" nad urną w Opatowie. Sensacyjny wynik kandydata PSL...

Komentarzy (10)
08-09-2014

Fot.: youtube.com

Wybory uzupełniające w województwie świętokrzyskim odbywały się w 5 powiatach. W czterech wygrywa kandydat PiS, średnio uzyskując 80% przewagę. W jednym jednak powiecie, opatowskim wygrywa kandydat PSL. Tam też odnotowano prawie czterokrotnie większą frekwencję niż w pozostałych. To nie pierwszy przypadek "cudu" nad urną w Opatowie, na korzyść PSL.

Na miejscu, w województwie świętokrzyskim jest członek sztabu PiS, Dominik Tarczyński. Jak donosi, zliczane są głosy ze wszystkich pięciu powiatów (ostrowieckiego, sandomierskiego, skarżyskiego, starachowickiego i opatowskiego), gdzie w większości, bo czterech powiatach frekwencja wynosi średnio 6-8 procent, a przewaga kandydata PiS, Jarosław Rusiecki to blisko 80% wszystkich oddanych głosów.

Dane są spisywanie ręcznie, ponieważ - jak informował portal niezalezna.pl - padły serwery PKW. Spływające dane z jednego z powiatów wzbudzają uzasadnione zaniepokojenie. Mimo, że wyborcy w powiecie mają na listach tych samych kandydatów, sąsiadują ze sobą, w jednym Opatowie wyniki są całkowicie odwrotne od pozostałych.

 

Jak doszło do takiego cudu? Jak to się stało, że w 4 powiatach jest ok. 7 proc. frekwencji, a w Opatowie 40% i wygrywa kandydat PSL Kazimierz Kotowski, zdobywając cztery razy więcej głosów od kandydata PiS, który wszędzie indziej z nim wygrywa?

Cały czas ustalamy fakty, jednak to nie pierwszy taki przypadek w tym powiecie.

Jak informowaliśmy na naszym portalu po ostatnich wyborach europejskich z maja 2014 r., mimo, że Polskie Stronnictwo Ludowe w skali kraju, zdobyło 7 procent, w domach pomocy społecznej na terenie powiatu Opatów, w cudowny sposób ta partia zdobyła... dokładnie 100% wszystkich głosów.

 

Artykuł stanowi przedruk z portalu www.niezależna.pl

 

Komentarze:
19-09-2014
~Nie głosujmy na nich:
Gwałcą , katują i kundelka zabijają.
09-09-2014
~Bieda wójta i jego syna:
http://www.pogotowiedziennikarskie.pl/niezalezna-informacja-lokalna/artykuly/nadarzyn-umorzenia-dla-swoich
09-09-2014
~też z PSL :
14:55:47~Czy Grzyb planował dynastię ze swoimi synami. To nieźle się zaprezentowali:Ojciec zabija psy i zwierzęta a synowie prawie człowieka:Skatowany chłopiec prawie nie umarł i do dziś jest okaleczony.~http://www.aferyprawa.eu/Afery/Warszawa-Policyjny-gang-komendantow-1787:21 kwietnia 2003 r. na czterech młodych mężczyzn z Nadarzyna napadło kilkudziesięciu mieszkańców sąsiedniej wsi. Jeden z napadniętych odniósł cięższe obrażenia i spędził w szpitalu 38 dni. Wszyscy poszkodowani bezbłędnie rozpoznali czterech najbardziej agresywnych napastników, a wśród nich dwóch synów ówczesnego wójta Gminy Nadarzyn – Janusza Grzyba, znajomego komendanta Szlędaka z Koła Łowieckiego. Dopiero w sierpniu akta sprawy trafiły do Komendy Powiatowej w Pruszkowie, a później do Prokuratury Rejonowej. W tym czasie ani policjanci z Nadarzyna, ani z Pruszkowa nie przesłuchali sprawców napadu, choć wszyscy poszkodowani w swoich zeznaniach wskazywali ich z nazwiska. Kilka miesięcy później, gdy sprawa trafiła do sądu, wójt Jan Grzyb i jego znajomy (ojciec jednego ze sprawców napadu) zastraszali pokrzywdzonego, żądając, aby odstąpił od sprawy. Napadnięci nie ulegli i doszło do rozprawy. Proces obfitował w przedziwne wydarzenia: sędzia najpierw poprosił do sali tylko oskarżonych i adwokata broniącego synów wójta, nie wpuścił poszkodowanych i prokuratora. – Takie postępowanie jest niedopuszczalne – mówi sędzia Mirosław Przybylski, prezes Sądu Rejonowego w Pruszkowie. – Jeżeli odbywa się rozprawa w trybie zwyczajnym, obecność prokuratora na sali jest obowiązkowa. Może trzeba zaczekać aż kogoś zabiją.   więcej
09-09-2014
~Syn działacza PSL oskarżony!!!:
Syn działacza PSL oskarżony o zbiorowy gwałt. W sądzie arogancko: "Proszę o uśmiech"Syn działacza PSL oskarżony o zbiorowy gwałt. W sądzie arogancko: "Proszę o uśmiech, proszę o uśmiech. Teraz ja panu zrobię zdjęcie" - mówił w sądzie do reportera "Dziennika Zachodniego" Michał O., syn prominentnego działacza PSL na Śląsku. O. razem z dwoma kolegami, którzy na sali rozpraw zachowywali się równie arogancko, oskarżony jest o gwałt zbiorowy na 17-latce. W bielskim Sądzie Okręgowym rozpoczął się w poniedziałek proces w sprawie gwałtu zbiorowego na 17-latce. Wśród oskarżonych jest syn byłego wicewojewody z PSL. Młodzi mężczyźni byli bardzo pewni siebie, śmiali się i zachowywali wyjątkowo arogancko.Jak czytamy na stronie zywiec.naszemiasto.pl - w przestępstwo zamieszanych jest w sumie sześciu młodych ludzi. Czterech z nich zostało oskarżontych o to, że "działając wspólnie i w porozumieniu, wykorzystując stan nietrzeźwości małoletniej pokrzywdzonej i wynikającą z tego bezradność oraz niemożność stawiania oporu, wielokrotnie doprowadzili ją do obcowania płciowego, powodując obrażenia ciała". Dwaj pozostali, w tym syn barona z PSL, są oskarżeni o przestępstwo z art. 197 par. 3 pkt. 1 Kodeksu karnego, polegające na doprowadzeniu pokrzywdzonej przemocą do obcowania płciowego. Jest to tzw. gwałt zbiorowy, stanowiący zbrodnię zagrożoną karą pozbawienia wolności nie krótszą niż trzy lata - informuje zywiec.naszemiasto.pl.Dodatkowym elementem obciążającym oskarżonych jest fakt, że zgwałcona przez nich dziewczyna była niepełnoletnia.  więcej
08-09-2014
~precz z kumoterstwem:
Kumotry potrafią się zebrać w kupę jak widzą, że ten wybrany ukradnie coś i im.
08-09-2014
~Darek:
Artykuł info to strzał w 10 . Trzeba zweryfikować ponownie ZSLowską sitwe.
08-09-2014
~Poszukuję czarownicy:
A w co zmieniamy wójta ? Może w żabę ? Zatrudnimy czarownicę z dużym doświadczeniem i referencjami. Proszę przesyłać CV i list motywacyjny.
08-09-2014
~qwert:
wszędzie w sondażach PSL traci spadają im głosy i zaufanie co można przeczytać na wielu różnych portalach u nas podobnie spada im poparcie
08-09-2014
~info:
"Nadeszła pora, aby poważnie zabrać się za PSL – partię skrajnie pozbawioną programu i zasad, ale od wielu lat dewastującą polską państwowość i życie społeczne. Dzisiejszy PSL – w swojej istocie – nigdy nie stał się normalną partią polityczną. Jest przechowalnią zeteselowskiej nomenklatury i bezideowych cwaniaków, którzy postanowili traktować Polskę jak podstaw „czerwonego sukna”. W czasach PRL – u ZSL było trampoliną do karier i przytułkiem dla wiejskiej hołoty, obiboków i kapusi. Był częścią systemu, który opierał się na kłamstwie i sowieckiej okupacji. Pomimo zmiany partyjnego szyldu ZSL nigdy z PSL nie wylazł. Gęba cynicznego cwaniaka towarzyszyła działaniom PSL od samego początku tzw Trzeciej RP. Nigdy nie rozliczona wiejska nomenklatura, agentura i sługusy PZPR rekrutowani spośród najgorszego włościańskiego elementu suchą stopą przeszli przez tzw „transformację ustrojową”. Czerwony NeoPSL na krótko udawał, że nawiązuje do dokonań (często dyskusyjnych) witosowskiego PSL-lu, była to część wielkiego oszustwa zwanego „odsunięciem komunistów od władzy”. Aparatczycy oszukali opinię publiczną mianując – na moment – swoim prezesem zasłużonego opozycjonistę Romana Bartoszcze. Szybko jednak rozpoczęły się - wobec Bartoszcze - prowokacje i szantaże (w czym zeteselewską nomenklaturę doskonale wykształciła peerelowska bezpieka) i Roman Bartoszcze został obalony. Oszukano także nestorów ruchu ludowego panią Chorążynę i generała Kamińskiego. PSL – pomimo przemalowanego szyldu – nigdy nie przestał być zakłamanym, peerelowskim grajdołem, w którym kariery wili sobie bezideowi poszukiwacze państwowych pieniędzy i zaszczytów. Taktyka PSL, w czasie minionych dwudziestu pięciu lat, przypomina postępowanie ulicznej dziewki, która gotowa jest oddać swoje – wątpliwe – wdzięki temu, kto zaoferuje większe pieniądze i wpływy.Zeteselowska „elita” oddawała się zarówno postkomunistom z SLD jak i karierowiczom z PO. Z biegiem lat PSL zakaził polską rzeczywistość – wprowadził w nią cynizm i bezwzględne wykorzystywanie publicznych stanowisk, dla prywatnego urządzania się.Dziś PSL to rezerwat dla wiejskich urzędników i ludzi dojących, bez skrupułów, państwową kasę. Ostatnie ćwierćwiecze obecności PSL w polskim życiu publicznym, to festiwal nepotyzmu, prywaty i karierowiczostwa. PSL jest dziś partią bez żadnych państwowotwórczych zasług.W moim Krakowie, gdzie peeselowska nomenklatura piastuje wiele znaczących stanowisk w Urzędzie Miasta Krakowa, poparcie dla tej zbieraniny wynosi nieomal zero. Dlaczego więc komuch Majchrowski, nieszczęsny prezydent mojego miasta, oddaje im wiele ważnych stanowisk (między innymi dyrektora Wydziału Kultury)? Podejrzewam, że jest to wynik układu Majchrowskiego z peeselowską rodziną Kosiniaków. On im gwarantuje peeselowskie stanowiska w UMK, a oni mu wysokie funkcje w resorcie pracy – beznadziejnie zarządzanym przez najmłodszego (nie posiadającego szczególnych kwalifikacji) przedstawiciela tej zeteselowsko – peeselowskiej familii. Dwie panie kojarzone z komuchem Majchrowskim pełnią obecnie w tym resorcie bardzo wysokie funkcje. Nikomu jednak wśród kupionej przez obecne władze socjety, nie przeszkadza fakt, że szefem prestiżowego Wydziału Kultury w krakowskim Urzędzie Miasta jest zwykły aparatczyk, z dość wąskimi horyzontami.PSL dewastuje Polskę, rozplenia się w niej jak niebezpieczna choroba, nie reprezentuje interesów nikogo poza własną kliką. Nadszedł więc czas, aby wyrwać tą partię jak szkodzący Polsce chwast i nie dopuścić, aby kiedykolwiek jeszcze jej przedstawiciele znaleźli się u rządowego żłobu.Uwagi te kreślę także pod adresem tych ludzi, w środowiskach PiS, którzy gotowi są myśleć o przyszłej koalicji z PSL. To się nie może zdarzyć!PSL jest partią szkodliwą dla Polski i należy wyciąć ją zarówno z sejmików wojewódzkich, jak też ze wszystkich państwowych przedsiębiorstw, zakładów i urzędów, gdzie dziś bezczelnie się rozsiedli i każą sobą naszą słabiutką demokrację.PSL ogniskuje w sobie wszystkie choroby Trzeciej RP i dla dobra naszego kraju powinno być całkowicie objęte polityczną kwarantanną i odcięte od publicznych pieniędzy. Wtedy problem „chłopskich cwaniaczków” rozwiąże się sam, a polska wieś wreszcie odetchnie.Witold GadowskiP.S. Środowisko byłego Centralnego Kierownictwa Ruchu Ludowego „ROCH”: m.in. Barbara Matusowa – Kwiatkowska, Józef Marcinkowski, Jan Mazurek i wielu innych, w tym także żołnierze BCH mieli za złe Franciszkowi Kamińskiemu faktu symbolicznego przekazania schedy po prawdziwym PSL Waldemarowi Pawlakowi. Jak po dwudziestu pięciu latach widać - mieli rację!"  więcej
08-09-2014
~Towarzysz Szmaciak i jego pomagier:
No, towarzyszu Szmaciak, czas nas was! Przez tyle lat mataczyliście, oszukiwaliście, marnotrawiliście grosz publiczny a raz nawet posunęliście się tak daleko, że sfałszowaliście wynik wyborów. Partia wasza, jak widać na załączonym 'obrazku' ma bogate doświadczenia w takich procederach, cudach nad urną, niezrozumiałych mnożeniach się oddanych głosów lub też ich dziwnych zniknięciach (w zależności od potrzeby). Zdaje się jednak, że wasz czas dobiega końca a razem z wami odchodzi również zielona pajęczyna, którą skutecznie opletliście Nadarzyn. Byliście, Szmaciak, jak pijawka, smrodliwa i nienasycona. A teraz przyjdzie wam gorzko zapłakać.  więcej
 
Copyright © 2010 - 2024 Nadarzyn.tv
WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE. DALSZE ROZPOWSZECHNIANIE ARTYKUŁÓW, ZDJĘĆ, FILMÓW, TYLKO NA PODSTAWIE PISEMNEJ ZGODY WŁAŚCICIELA PORTALU